Wpis z mikrobloga

Religia jest bajką dla dorosłych, tak samo jak św. Mikołaj jest bajką dla dzieci. Ludzie nie mogli pogodzić się z faktem śmierci i niesprawiedliwości życiowej, dlatego wymyślili ideę życia wiecznego (czy też zmartwychwstania lub reinkarnacji) by dodać sobie otuchy i żegnać się ze światem happy endem. Niestety po śmierci nasz mózg obumiera a razem z nim nasza świadomość - śmierć jest końcem, dalej nie ma już nic.

Religia jest odpowiedzią na naturalny instynkt niepokoju związany z umieraniem i przy okazji próbuje odpowiedzieć człowiekowi na inne frapujące go pytania. Religia została stworzona przez ludzi dla ludzi, czego dowodem jest całkowite skupienie wykreowanego boga na człowieku, a wizja raju odpowiada marzeniom przeciętnego człowieka (np. wizja zamkniętych bram nieba dla bogatych, jako wyrównanie rachunków społecznych lub 72 dziewice dla każdego, jako zadowalająca opcja dla mężczyzn osamotnionych w wyniku poligamii czy żołnierzy-męczenników).

Nie ma co się oszukiwać, nie ważne jak bardzo byśmy tego chcieli to mamy tylko jedno życie i warto spędzić je tak by tego nie żałować i nie sprawiać przykrości innym.

#religia #wiara #ateizm #katolicyzm
  • 184
  • Odpowiedz
@josedra52: jakie nasmiewanie i krytykowanie, #!$%@?, musiałbyś wszystkich teologów, filozofów i religioznawców świata nazwać gimboateistami bo analizują wiarę od strony teorytycznej
  • Odpowiedz
@Skibil:
Jezus w ten sposób mówi w ewangelii:

Jezus zaś powiedział do swoich uczniów: Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego.


Ciekawostka odnośnie wielbłąda - wcale nie chodzi tu o zwierzę, ale o linę do wiązania która była wyrabiana z futra wielbłąda i określana tym samym słowem. Metafora o linie i
  • Odpowiedz
@abiT: cholernie nadużywany ten gimboateizm - przecież ten wywód nikogo nie obraża, tylko argumentuje pewien światopogląd; twój komentarz to gimbokomentarz, jeśli już posługiwać się tym przykrym prefiksem
  • Odpowiedz
@josedra52: Wszystko podlega krytyce. Warto wnikać w poglądy innych i dyskutować, bo być może żyją w błędzie lub wręcz odwrotnie, można dowiedzieć się czegoś nowego i poszerzyć swoje horyzonty. Kiedyś ludzie wierzyli w czarownice i palili je na stosie, ale na szczęście ktoś poddał to w wątpliwość i zabronił tego.

Warto poddać się refleksji, warto skłaniać ku temu innych.
  • Odpowiedz
@pierre-van-hooijdonk: Ja mam bardzo podobne zdanie o religii, z tym że to taka "bajka dla dorosłych". Natomiast nie odrzucam że jest coś, jakaś siła, coś większego, czego nie potrafimy objąć rozumem, i co mogło by być uznane za "Boga", ale zupełnie nie w tym religijnym sensie.
  • Odpowiedz
@Dawidinho8: W to nie trzeba wierzyć, bo to istnieje, jest namacalne i nazywamy to wszechświatem - nie jesteśmy w stanie tego kontrolować, prawdopodobnie nigdy nie obejmiemy całego wszechświata rozumem bo jest zbyt duży.
  • Odpowiedz
@pierre-van-hooijdonk: bla bla bla, kolejne brednie na poziomie niektórych bredni religijnych. Kogo obchodzi czym jest religia. Jak ktoś chce wierzyć to wierzy a jak nie chce to nie wierzy. Proste i powoduje, że wszelkie dyskusje są zbędne.
  • Odpowiedz
@pierre-van-hooijdonk: Nie do końca to miałem na myśli. :) Raczej chodziło mi o coś, jakąś siłę która może coś determinować, np. losowość. Bo tak naprawdę od czego zależy zdarzenie w 100% losowe, np.funkcja random na komputerze? Czemu wypadło akurat na 32 a nie 11? Nie twierdzę że siła ta ma być świadoma i działać celowo, ale sądzę że jest coś, może coś w rodzaju kolejnego 'wymiaru', który determinuje losowość. A wszechświat
  • Odpowiedz