Aktywne Wpisy
wfyokyga +43
Dzień dobry
Tak się zastanawiam czy używacie wina w kartonach do gotowania? Dla mnie jest plus takiego rozwiązania, że jak potrzebuje 100-200ml wina to nie muszę wypić reszty butelki w ciągu 2 dni. Szkoda, że zniknie ta forma pakowania wina. Plus to promocje bo markety się już pozbywają wina w tym opakowaniu.
#gotujzwykopem #wino #jedzenie
#gotujzwykopem #wino #jedzenie
On jest oryginalnie opisany tutaj
Wy go sobie komentujecie, naśmiewacie się i podśmiechujecie. To bardzo fajnie, że się dobrze bawicie - ale obrazowanie problemu jako "dziwność" czy "normalna część życia - to kobity są hehehe nie ogarniesz" nie zmienia faktu: ci ludzie nie potrafią się komunikować. Spójrzmy na jedno, jedyne pytanie którego zabrakło w tej konwersacji, a które zmieniłoby wszystko:
Siedze z #rozowypasek w knajpie i sie mnie nagle pyta:
- Która barmanka Ci sie bardziej podoba, brunetka czy blondynka? Pewnie blondynka...
- Nie, brunetka w sumie lepsza.
- To czemu siedzisz tu ze mna, a nie z nia?
- Uważasz, że powinienem siedzieć tu z nią.
- Nie.
- Widzisz, ja też tak uważam. Nie powinienem tu siedzieć z żadną z nich. Przyszedłem tutaj z tobą ponieważ cenię ciebie jako człowieka i jako kobietę.
Ktoś z was może powiedzieć, że to jakaś diabelska sztuczka. Znów będziecie próbowali się zasłaniać "hehelogikaruzowychpaskow". To nie są żadne sztuczki. To zwyczajne odniesienie się do sedna problemu - który dla każdego dorosłego człowieka powinien być jasny. Nieistotna jest tutaj płeć danej osoby. Każdy kogo cechuje jakiegoś rodzaju niepewność lub strach, zaniżona samoocena będzie od czasu do czasu popadać w tego rodzaju zachowanie obronne. Musicie się po prostu otworzyć i starać się dotrzeć do sedna sprawy. Zabawić w psychologa - ponieważ wasze matki i wasi ojcowie nie potrafili wam ani waszym bliskim przekazać odpowiednich umiejętności. Musicie po prostu zacząć pracować nad swoimi umiejętnościami emocjonalnymi. I nagle okaże się, że nie ma potrzeby na śmiechy i hihy. Że temat przestał być taki zabawny - bo każda "zabawna historyjka" okazuje się być sprawą o podłożu emocjonalnym możliwą do rozwiązania w minutę. Nagle nie ma w nich nic śmiesznego.
#logikanormalnychludzi
Komentarz usunięty przez autora
Próba porozumienia się z drugim człowiekiem w przytoczonej sytuacji to tak, jak próba porozumienia się z Sebixem i logicznej, asertywnej odpowiedzi na "Co się patrzysz, frajerze?"
Różowy pasek z cytowanego fragmentu nie jest zainteresowany, żadną rozmową ani porozumieniem, tylko dąży do konfrontacji. I wbrew temu, co napisała @nauczycielka, ma to związek z
@zombiag: to chyba facet dodał tego posta, ma konto na wykopie i do niego może dotrzeć z tym wpisem, a nie do tej dziewczyny.
I wiem, wiem, przeciez nie szufladkujesz i masz duzo racji. Ale czasem ludzie sie drocza, wyglupiaja, albo sa debilami. Albo historie sa zmyslone. Ja jakos nigdy nie mialem tak z-------h akcji z babami jak te opisywane na mirko.
Ale ten, sam poczulem sie jakos "dokomunikatywniony", choc nie mam stycznosci z tymi provlemami, qiec pewnie mocniej uderzy to w ludzi je
Komentarz usunięty przez autora
gdzie to pytanie w twojej wypowiedzi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#problemsolved
I wielki ból d...
Komentarz usunięty przez moderatora
Bzdury, od początku do końca bzdury.
Natomiast gdy staje się to