Wpis z mikrobloga

Smiechlem. Kumpel ostatnio kupil golfa 5 gti. #!$%@?, ze #cebula motzno przez 4 lata oszczedzal jak #!$%@?. Nigdzie nie byl z swoim #rozowypasek przez te 4 lata ani nawet nie wyskoczyl z nami na pizze. Generalnie przez 4 lata #!$%@? kanapki. No nie wiem co trzeba miec w glowie. Zarabia 1700zl netto, po 4 latach kupil samochod za 40 tys. Czyli jego cale oszczednosci. I teraz dajmy przyklad, ze cos sie #!$%@? w tej golfinie i co? 2 lata bedzie zbieral na naprawe? Do tego jezdzi jak ostatni Janusz bo jak jezdzi dynamicznie to mu 15l. Spali. No #!$%@? to po to sie kupuje sportowa wersje, zeby z tego nie korzystac?

#logikacebulakow #samochody #motoryzacja #patologiazewsi #patologia #niewiemjaktotagowacjeszcze

A Wy co myslicie? Ja mam taki samochod, ze jak sie cos #!$%@? to nie odczuwam tego, ze go naprawiam z ostatniej wyplaty...
  • 56
@fryond: jak dla mnie to kupuje się taki samochód że powinno się stać na jego naprawy jak i na zalanie. Gdyby ktoś mnie się zapytał ile moja Audica pali to do dzisiaj nie potrafię obliczyć (a jeżdżę nią ponad rok czasu...). Życzę mu aby nic się poważnego nie spierdzieliło.
@fryond: podobna logika: dyrektor szkoły w której pracowała moja Mama - gość z 2 dzieci (syn 2 metry wzrostu, córka jak szafa 3 drzwiowa, żona niewiele mniejsza) i kupił sobie Toyotę Celice! Bo musi się pokazać!
@fryond: W takim wypadku możesz go wyśmiać :P Na dodatek możesz mu powiedzieć, że w najbliższej przyszłości (czyli 2-3 lata) auto będzie warte dużo mniej i, że już zaczyna na nim tracić;)