[killem_all]

Mirki idźcie do swoich panien i jedźcie ostro bez gumy, róbcie dzieci, zapładniajcie! Dziecko to jest tak WIELKI SKARB, że nie macie pojęcia. Nie sądziłem, że ta miłość może być aż tak wielka. Tyle wrażeń co dostarcza przebywanie i zabawa z maluchem przerasta wszystko. W pracy siedzę i oglądam filmy z dzieckiem i morda się sama cieszy. A jaka radość jak zaobserwujesz jakieś nowe zachowanie. Z tygodnia na tydzień wymyśli coś nowego. Ciągle się śmiejemy z jej gaworzenia, jakieś dziwne słowa mówi, ostatnio to jakby czarowała taki dziwny potok słów. Polecam rodzicielstwo.
#dziecko #rodzicielstwo #rozowypasek #niebieskipasek

[s.....i]

A jaka radość jak zaobserwujesz jakieś nowe zachowanie. Z tygodnia na tydzień wymyśli coś nowego. Ciągle się śmiejemy z jej gaworzenia, jakieś dziwne słowa mówi, ostatnio to jakby czarowała taki dziwny potok słów.

@killem_all: W sumie podobna zabawa jest z papugą, a odpowiedzialność i koszty mniejsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[hpiotrekh]

@killem_all: Ciesze się, ale błagam niech Ci nie przychodzi do głowy chwalenia się swoim dzieckiem na mirko.
Wystarczy, że na fb mam festiwal #!$%@? nowych mamusi

[S.....a]

@killem_all: nie.

[w.....a]

@killem_all: W odpowiednim czasie może i tak, ale nie polecaj rozmnażania się ludziom w ogóle do tego nieprzygotowanych bądź niechętnych ;) Niemniej, gratuluję pociechy i radości z niej płynącej :-)

[ajkju]

@killem_all: identycznie jak z kotem tylko o niebo taniej.

[w.....a]

@wyspiarka: nieprzygotowanym/niechętnym*, echh

[M.....o]

@killem_all: Ok

[neib1]

@spatsi: Szanuję. Fan papug here. Mam zzamiar sobie kupić w tym roku i spamować nią mirko ;3

[Smash123]

@spatsi: papugi kiedyś miałem, nawet mi się rozmnożyły. Teraz mam troje dzieci i powiem Ci że nie ma w ogóle porównania. W ogóle. Dzieci zmieniają wzystko, a papugi nic. :)

[s.....i]

Dzieci zmieniają wzystko, a papugi nic

@Smash123: Nie wiem jak z papugami, ale kanarki z pewnością zmieniły moje godziny pobudki :P

[szymoker]

@killem_all: Ja zacząłem się przerażać. gdy zobaczyłem, o ile trudniej kumplom z pracy jest z dzieciakiem. Nawet wydają się zmęczni, coraz bardziej, każdego dnia... W ogóle z żoną nie planujemy. Ale kto wie, co będzie za parę lat...