Aktywne Wpisy
Kielek96 +277
Mina Premiera Donalda Tuska, gdy Prezydent Andrzej Duda mu tłumaczy, że nas nie dotyczą słowa Donalda Trumpa który zapowiedział, że bedzie zachecał Putina do ataku na państwa NATO nie przeznaczające 2 % PKB na wojsko.
Panie Prezydencie, jeżeli Putin zdecyduje sie zaatakować jakikolwiek kraj NATO, to niestety będzie nas to dotyczyło, bo na tym polega sojusz obronny.
#polityka #neuropa #bekazpisu #tusk #duda
Panie Prezydencie, jeżeli Putin zdecyduje sie zaatakować jakikolwiek kraj NATO, to niestety będzie nas to dotyczyło, bo na tym polega sojusz obronny.
#polityka #neuropa #bekazpisu #tusk #duda
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mirki, niech ktoś mi objaśni jedną rzecz.
Kraj zmierza w stronę bankructwa. Nic się z tym nie robi.
Narastają podatki, narasta wyzysk, czyli obywatele są coraz bardziej uciskani.
Fałszowanie wyników wyborów, nie podawanie oficjalnych wyników wyborów samorządowych, propagandy w mediach, wyrzucanie petycji obywateli do kosza - demokracja w zasadzie umarła, wybory są semirywalizacyjne co najwyżej.
Ok. 5 lat i ten kraj upadnie. I strach wtedy pomyśleć, co się stanie z nami, ponieważ jakoś nie wierzę w to, by Polsce, tak samo jak Grecji, pozwolono na długie bawienie się w grę "Czy oddasz dług?".
Dlaczego w takim wypadku w naszym kraju nikt nie próbuje zorganizować rewolucji* ? Dlaczego nasz naród nie próbuje walczyć?
Coś czuję, że jedyne, co mi zostaje to łapać się teraz za jakąś pracę tak, by rodzina się nie dowiedziała (rodzina zawsze odwleka mnie od tego pomysłu w imię argumentu "My cię utrzymamy, ty skup się na nauce"), hajs odkładać do skarpety i w momencie krachu po prostu emigrować. Choć dla mnie to i tak wyjście bezsensowne, bo nie uważam się za człowieka przygotowanego do życia tak, by mógł sobie poradzić - coś czuję, że nie ważne, czy zostanę w kraju, czy wyemigruję to i tak skończę pod mostem.
A może by tak po prostu wszystko rzucić w cholerę, majątek sprzedać, wziąć plecak, namiot i po prostu ruszyć w świat, zwiedzać i od czasu do czasu łapać się jakiejś pracy dorywczej, co by mieć na kontynuację tułaczki... ?
Kiedyś to by zadziałało. Teraz? "Panie, wiza, wiza". Heh...
#bezsenszycia
#drama
*
I generalnie tak, nikt nic nie zrobi. Znów wygra Komor lub Duda, potem w parlamentarnych PO i PiS, a to jedno i to samo gówno mimo innych barw... W końcu obecne problemy kraju to nie jest tylko efekt
Jeśli nie popierasz rewolucji, to o czym w takim razie piszesz? Pokojowo betonu nie skruszymy, co najwyżej go lekko zadrapiemy.
Owszem, zaprowadzić pokój po rewolucji trudno, ale chyba już lepsze to, niż cierpliwe czekanie na