Wpis z mikrobloga

Nie znasz życia, jeśli nie pracowałeś w Call Center
Autentyk

Ja: Dzień dobry, nazywam się X , dzwonię z firmy Y, czy mam przyjemność z osobą decyzyjną w sprawach telefonu stacjonarnego?
(Odebrała jakaś młoda dziewczynka, a w systemie widziałem, że osobą decyzyjną był ojciec )
Klient: Nie
J: A mógłbym prosić osobę pełnoletnią do telefonu?
K: Taty nie ma (takim słodkim, niewinnym głosikiem)
J: A może mama?


#callcenter #heheszki #pracbaza #korpo
  • 50
  • Odpowiedz
A mnie #!$%@? ten spam... Niestety po naprawie telefonu straciłem czarną listę w blockerze i znowu dziś jakieś gówno z poznania... +48612798975 Trzeba znowu uzupełniać...
  • Odpowiedz
@dr_Acula: nielegalnie operują moimi danymi osobowymi, to niech mają.
-Skąd Pan ma mój numer?
Został losowo wylosowany, mimo, że proszę, aby mnie nie losować dzwonią regularnie co 2-3 miesiące, prąd mi sprzedawać, albo Pani z Orange, chce zaproponować ubezpieczenie na życie...
-Znaczy, dopóki będę żył to mam wam płacić, a jak umrę to wy mi zapłacicie? Ch****ata oferta, nieprawdaż?
  • Odpowiedz
@Ciptongue: No to jeśli dla ciebie powodem do nie szanowania kogoś jest to że taką pracę ma a nie inną, a nie to jaką osobą jest personalnie to się nie dogadamy. Pojęcie masz wybitnie marne i o tej pracy i o ludziach tam pracujących. Jak ci ktoś mówi "NIE" to się mówi dziękuję i koniec gadki - jak jest inne podejście w firmie to klienci mają dość, nikt nie chce nic
  • Odpowiedz
@Stonis: to u nas w firmie (ja pracuje na infolinii technicznej, nie dzwonie do ludzi) każą jeszcze pytać ludzi, czy przypadkiem nie chcą internetu swiatlowodewo, oczywiscie przed tą propozycją musisz im powiedziec formulke, bzdety #!$%@? itp.. a jak ja mam cokolwiek proponowac ludziom, ktorzy dzwonia do mnie, ze im np. internet albo telfon nie dziala juz 2-4 tygodnie.. no #!$%@?, jasne XD i jeszcze każą przypominać na końcu każdej rozmowy o
  • Odpowiedz
@Floyt: Ależ sam sobie taką pracę wybrał, to co sobą w niej reprezentuje, jak się w niej zachowuje i co jest w stanie zrobić żeby zarobić daję mi doskonałe wyobrażenie o tym jakim jest człowiekiem i czy zasługuje na mój szacunek czy nie. Personalnie ludzie są różni, często wiele rzeczy udają, nigdy nie dowiesz się z rozmowy na piwie o człowieku tak dużo jak po prostu obserwując go w pracy. Akurat
  • Odpowiedz