Wpis z mikrobloga

Zagrałem dziś w te nowe napady w #gtav, grałem dobre 4 godziny z randomami i kurde nigdy więcej. Udało mi się przejsć tylko pierwszy napad (przy ostatniej misji musiałem cekać 20 minut bo random nie umiał hakować). Dalej było juz tylko gorzej, nie wiem ile razy próbowałem wykonać przechwycenie samolotu do napadu ale za kazdym razem kończylo się tak samo, jakiś głąb dawał się zabić (a wystarczyłoby siedzieć w mojej opancerzonej Kurumie) albo wychodił z lobby, raz nawet jakiemuś 5lvl udało się wsiąść do samolotu, niestety nie umiał pilotować #j--------e. Najbardziej irytuje fakt, ze sam przeszedłbym to z palcem w nosie. #rockstarcwel, ze nie umozliwił przechodzenia tych misji z botami, wiele bym dał zeby chociaz dało się kontynuować misję po śmierci partnera.
Wrzucam tez #muzyka oddającą mój nastrój po kazdej przegranej łączącej się z koniecznością mozolnego wyszukiwania kompletu randomów do powtórzenia misji.
#gry #gorzkiezale
Lumpart - Zagrałem dziś w te nowe napady w #gtav, grałem dobre 4 godziny z randomami ...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach