Aktywne Wpisy
psiversum +113
Polski YouTube to jest mega syf. Kto to ogląda? Przecież te wysrywy nie mają żadnej wartości. Nawet te niby zabawne nie są wcale śmieszne i znacznie bliżej im do żenady. A już o kabaretach i standuperach nie ma co się rozwodzić.
Mam w subskrypcjach kilka polskich kanałów, prawdziwe perełki i cieszę się, że znam więcej języków niż ojczysty. Nawet ten durny, brzydki i zepsuty angielski się przydaje, bo znacząco powiększa pulę kanałów,
Mam w subskrypcjach kilka polskich kanałów, prawdziwe perełki i cieszę się, że znam więcej języków niż ojczysty. Nawet ten durny, brzydki i zepsuty angielski się przydaje, bo znacząco powiększa pulę kanałów,
ShinpuTokubetsu +762
Anegdota. W robocie pracowała z nami w zespole taka starsza (ok. 60 lat) "supervisor" jak to się ładnie nazywa w korpo teraz. Któregoś razu ktoś zagaduje, że bierze z żoną kredyt na mieszkanie.
A ona, że ohoho bardzo się dziwi, że ludzie teraz tak się zadłużają. Ona z mężem nigdy nie miała kredytu i swój obecny dom pobudowali za gotówkę, a i działkę też za gotówkę. No, ale do tego trzeba ciężkiej
A ona, że ohoho bardzo się dziwi, że ludzie teraz tak się zadłużają. Ona z mężem nigdy nie miała kredytu i swój obecny dom pobudowali za gotówkę, a i działkę też za gotówkę. No, ale do tego trzeba ciężkiej
Poza tym zbyt wielu kojarzy kraj z państwem lub raczej władzą. Jednym jest ona opresyjna, innych to ani ziębi ani grzeje.
Ale czy tak naprawdę warto walczyć o państwo w obecnej formie?
Błędnie, moim zdaniem, głoszą ci, co by uciekli w przypadku konfliktu zbrojnego - rozumiem ich jednak, sam jestem pacyfistą - ale i blednie sądzą ci, którzy pierwsi poszliby na barykady. Mają blednę wyobrażenie współczesnej wojny - to nie kalofdjuti i bohaterskie czyny.
Smutno mi jednak, gdy słyszę, że pierwsze co by prezydent zrobił to uciekł, a premier zamknęła się w domu. Zamknę się w łazience, czołgi nic mi nie zrobią - #!$%@?ć logikę.
To kapitan powinien ostatni opuszczać statek, ale przykładów dziś wiele, że hasła "bóg, honor, ojczyzna" zamieniły się na "bruk, horror, drożyzna".
Gdyby oni jednak osobiście spytać "hej, spgm, a co Ty byś zrobił", to bym odpowiedział prosto:
Dziękuję, dobranoc.
#rosja #konflikt #polska #wojna #mlodzi #emigracja #panstwo
także, tego. debil.
"Naród wspaniały, tylko ludzie #!$%@?" w tym wypadku można to podpiąć pod rządzących, którzy zabijają w ludziach patriotyzm i sprawiają, że szczególnie młodzi mają wszystko w dupie.
Co do zaś kochania kraju - słynne jest juz
Ci którzy rozsiewaja tego typu retoryke licza na zwiekszenie poparcia w wyborach.
Mnie zadziwia tylko fakt tego, jacy Polacy są ograniczeni. Co wybory tylko PiS, PO - czy serio im jest tak dobrze teraz? Narzekają, ale nie zmienią totalnie nic. To jest hipokryzja.
Teraz, gdy mam swój dom,
Komentarz usunięty przez autora
@Kazach_z_Almaty: Wiesz, tylko jak wychodzisz walczyć to czy możesz wybrać że tylko za kraj a za władzę nie?
@Kazach_z_Almaty: nie, Polacy nienawidzą swojej ojczyzny i gówno ich ona obchodzi. Z resztą to i tak nie ma znaczenia bo władze to nie będziecie sobie zmieniać jak go ktoś najedzie. Zwyczajnie spełni się marzenie milionów Polaków, że Polska przestanie istnieć a najważniejsze że nie będzie reżimu Tuska! :D
@SPGM1903: a w jakiej formie miało by być państwo, żeby komuś zachciało się o nie walczyć i dbać? W razie wojny rozumiem, że większość ucieknie i co? Myślą, że po wojnie się zmieni? No chyba są głupi. Polska wtedy przestanie istnieć a władzę to będą sobie zmieniać na emigracji chyba.
@Kazach_z_Almaty: Żadna bzdura bo jednoczesnie jeszcze wiecej nie rozróżnia w ten sposób i mówi ze w razie czego ucieka z Polski bo ma w dupie i jedno i drugie. Politycy sobie myśla że jak beda krytykowac rzeczywistosc to wszystko pójdzie na przysłowiowego Tuska. To
@NuGuns: śmiechem żartem można powiedzieć, że będą. Można zastosować manewr Agnes Trawny. O ile będzie jeszcze po co wracać...
Wiesz... najpierw walczysz za kraj, za których sterami stoją włodarze raczej nielubiani. A następnie, w zawierusze wojennej, bierzesz się za władze. To
Nie patrzę na nasz kraj z perspektywy kolejnych rządów. Patrzę na Polskę z perspektywy domownika. To jest mój dom i nie mam zamiaru uciekać jak pierwszy lepszy tchórz. Jeśli dojdzie do chwili, gdy sytuacja będzie beznadziejna to z pewnością