Wpis z mikrobloga

@pioterhiszpann: @mcflypl:
No faktycznie, niosę kobiecie torbę z zakupami, ale ze mnie pantofel :D. Dobre podejście. Prawdziwi z was mężczyźni. "Karyna nieś se te zakupy sama, ja se pogram w gre na telefonie".

Minimalnie zwrócę honor, tu to faktycznie odrobinę śmiesznie wygląda :D.
  • Odpowiedz
@pioterhiszpann: Dla mnie pójście do galerii handlowej z dziewczyną to największe poświęcenie. Czasem się zgodzę, chociaż już w drugim sklepie zaczyna mnie boleć głowa. Napady migreny.

- Który kolor lepszy?
- Przecież są identyczne...
- Weź, Ty to tak potrafisz pomóc!
- ...

- Które perfumy lepsze?
- Nie wiem, nie rozróżniam już zapachów...
- Tak to jest pójść z Tobą na zakupy!
- ...

No #!$%@? mać.
  • Odpowiedz
@Hiisi: Rodzi to uzasadnione podejrzenie, że taki wypad traktują jak święto czy uroczystą okazję, stąd konkluzja, że nie mają okazji odwiedzać tych galerii zbyt często. Stąd nasuwa się wniosek o pochodzeniu z wiejskich regionów tudzież zarobkach, które nie pozwalają na częste zakupy w takich miejscach ;-)
  • Odpowiedz