Wpis z mikrobloga

Mirki....może ktos sie wypowiedziec na taki oto temat:
Kobieta z dzieckiem w wózku zostaja potraceni na przejsciu dla pieszych. Cale szczęście okazuje sie, ze nikomu nic sie nie stało. Na miejsce oczywiscie przyjechla policja i karetka.
Sprawca dostaje mandat 200 pln...no i w sumie tyle. Wszystkie jego dane sa spisane ( plus dane z ubezpieczenia OC - auto służbowe). Czy jest w ogole sens startowac do ubezpieczalni o odszkodowanie? Jesli tak to z co to ma byc...w ramach strat moralnych itp?

Ktoś coś podpowie?

#prawo #kiciochpyta #ubezpieczenia #wypadek #oc #ubezpieczenie
  • 28
  • Odpowiedz
@bizkitek83: O odszkodowanie można wystąpić jeżeli szkoda ma charakter materialny. Jeżeli nie doszło do rozstroju zdrowia w sensie obrażeń fizycznych nie ma za bardzo podstaw do zadośćuczynienia. Jeżeli ewentualnie poszkodowana była by w stanie wykazać rozstrój zdrowia psychicznego wtedy ewentualnie można wystąpić o zadośćuczynienie, no ale tak jak mówię...trzeba to wykazać
  • Odpowiedz
@bizkitek83: Kobieta idzie na pogotowie i mówi że boli ją głowa. Wspomina oczywiście że brała udział w wypadku. Zostają przeprowadzone badania na których nic nie wychodzi ale kobieta twierdzi że nadal ją boli i #!$%@?. Ciśnie na badania, do następnych lekarzy itd Następnie kontaktuje się z prawnikiem specjalizującym się w odszkodowaniach drogowych lub z firmą ( te zazwyczaj biorą ok 40% zasądzonego odszkodowania ale mają ostrych prawników i dobre firmy walczą
  • Odpowiedz
  • 0
@bizkitek83: omg... Może poszukaj sobie najpierw definicji słowa odszkodowanie.
Idź potem do kolektury i zażądaj wygranej bo grałeś w lotto tylko cyfry masz inne niż w losowaniu
  • Odpowiedz
@bizkitek83: jezeli wypadek miał miejsce dzisiaj lub wczoraj to:
idzie do lekarza, bóle głowy, boli kark itd. i na zwolnienie natychmiast !!!
chodzi do lekarza ze 2 miesiące cały czas narzekając na bóle w karku itd
Z dokumentacja idzie do prawnika( dobrze by było aby był oblatany w temacie odszkodowań z OC)
Za sam gorset na szyji kilka tysiecy wpadnie. Jak bedzie chodzić do "dobrego" lekarza, który wszystko odpowiednio opisze w
  • Odpowiedz
@Neneszo: w takiej sprawie można powiedzieć że nawet nie trzeba specjalnie dobrego lekarza, co nie znaczy że nie warto do takiego iść żeby ogarnął dobrze temat, gdyż jeśli chodzi o wypadek i poszkodowanego boli głowa to w karcie może być napisane że jest zdrów jak rybka a i tak dostanie kasę bo go boli głowa i nie wiadomo co tam mogło się stać :)
  • Odpowiedz
  • 0
@bizkitek83: a co ma jedno do drugiego? Chcę odszkodowanie bo moim bliskim mogła się stać krzywda? Ja dziś szedłem chodnikiem i mam pozwać sąsiada że ma doniczkę na balkonie? Mogła spaść przecież i mnie zabić...

Odszkodowanie to świadczenie które należy się poszkodowanemu za wyrządzone szkody. Nie szkody które by mogły być wyrządzone...
Jak nikomu nic się nie stało to powiedz mi z jakiego tytułu odszkodowanie? Bo co?
  • Odpowiedz
  • 0
@Nekron: klasyczna złodziejska mentalność. I jeszcze rady @Pan-K idź z nią na pogotowie i niech kłamie że boli ją coś czego nie zweryfikują, do tego zwolnienie. No i do sądu dalej kłamać.
  • Odpowiedz
@Nekron: @emesc: Nie zycze Wam takie sytuacji ale ciekawe czy tez byscie tak kozaczyli jak by Was taka sytuacja spotkala...takie pitolenie.
Skoro sama policja mowi, ze mam zebrac dane od sprawcy do uzyskania odszkodowania to gdzie tu wymuszenie??
  • Odpowiedz
W żadne sciemnianie nie mamy zamiaru sie bawic. Tak jak wspomnialem na poczatku ma stluczone kolano...przynajmniej tak teraz wyglada. Poobserwujemy i wtedy zobaczymy czy wizyta u lekarza bedzie konieczna.
  • Odpowiedz
@emesc: nie bez powodu w takich sprawach poszkodowany dostaje odszkodowanie bo MOŻE FAKTYCZNIE MU SIĘ COŚ STAŁO co wyjdzie za jakiś czas. Poza tym firmy ubezpieczeniowe ,jak to powiedział mój kolega pracujący w jednej z nich, to najwięksi naciągacze i złodzieje więc trzeba od nich ciągnąć kasę jak się da.

@bizkitek83: Nie przejmuj się tym co Ci piszą tylko niech żona idzie szybko na pogotowie z tym bólem głowy i
  • Odpowiedz
  • 0
@bizkitek83: pan ponownie, odszkodowanie za co? Za brak obrażeń? Słuchaj rad kolegi, banków żeby szła do sądu i kłamała a jak podziela twój tok myślenia to będę trzymał kciuki żeby kłamstwo wyszło i zamiast odszkodowania był wyrok
  • Odpowiedz
  • 0
@Pan-K: nie jestem zaskoczony tym tokiem rozumowania. Brzmi podobnie do starego to tylko cement i trochę materiałów, przecież z państwowego biorę, mało się nakradli na podatkach?
  • Odpowiedz