Wpis z mikrobloga

@Colek: też miałem taką akcję. Miałem stłuczke, z winy osoby trzeciej, ale poszło na moje konto. Zaprosiłem parkę, w którą wyjechałem na sushi w ramach rekompensaty. Po paru dniach okazało się, że owy kierowca opisał zajście na wykopie, a pod wpisem znalazło się zdjęcie zdarzenia zrobione przez jeszcze jednego wykopał mieszkającego obok. Jak będę na kompie to poszukam wpisu.
  • Odpowiedz