Wpis z mikrobloga

Kiedyś zobaczyłam jak moja współlokatorka wkłada jajka do wrzącej wody i gotuje do momentu, aż wysuszy sobie włosy, to jest jakieś 15 minut. Bywało, że zamiast suszyć włosy, oglądała w tym czasie swój ulubiony poranny program telewizyjny i wtedy gotowanie jajek trwało ponad 20 minut (rekordowo 28). Nigdy nie udało jej się ugotować jajek na miękko. Już nie mieszkamy razem

#coolstory #pasta
  • 8