Aktywne Wpisy
![mk321](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mk321_WtgLV7XeE5,q60.jpg)
mk321 +2
#wojna #ukraina #rosja
Jeśli Ukraina amerykańskim sprzętem będzie mogła atakować lotniska w Rosji, bo stamtąd startują samoloty, to czy Rosja będzie mogła atakować lotniska np. w Rzeszowie, bo stamtąd startują samoloty?
https://kresy.pl/wydarzenia/ukraincy-ponownie-zwrocili-sie-do-usa-o-pozwolenie-na-uzycie-rakiet-dalekiego-zasiegu-atacms-na-terenie-rosji/
Ukraińscy urzędnicy zwrócili się do Waszyngtonu z prośbą o pozwolenie na użycie amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu ATACMS do uderzenia w lotniska, których Rosja używa do odwetu za wkroczenie do obwodu kurskiego.
Jeśli Ukraina amerykańskim sprzętem będzie mogła atakować lotniska w Rosji, bo stamtąd startują samoloty, to czy Rosja będzie mogła atakować lotniska np. w Rzeszowie, bo stamtąd startują samoloty?
https://kresy.pl/wydarzenia/ukraincy-ponownie-zwrocili-sie-do-usa-o-pozwolenie-na-uzycie-rakiet-dalekiego-zasiegu-atacms-na-terenie-rosji/
![smutny_przerebel](https://wykop.pl/cdn/c3397992/smutny_przerebel_tby8blNGdJ,q60.jpg)
smutny_przerebel +166
Cholera Mirki i Mirabelki - jeszcze mnie trzęsie ze złości. Sytuacja sprzed pół godziny. Siedzę sobie grzecznie w biurze, ogarniam kolejkowanie renderów na backburnerze, i dzwoni do mnie mój #rozowypasek - kotek, jak wrócisz dzisiaj wieczorem do domu, to wyloguj ze skypa moją mamę (mieszkamy jeszcze u teściów - kredycik tuż tuż), bo u nich na komputerze nie działa internet to jej się zalogowałam u nas żeby pogadała sobie z kimśtamzrodziny.
Tutaj trzeba nadmienić, że jestem człowiekiem, co szlag go trafia jak ktoś ogólnie wgapia się zza ramienia jak pracuję w domu, a nie powiem o ile mi się ciśnienie podnosi jak ktokolwiek, bez pytania, zasiada przed mój komputer w domu i coś sobie "tam sprawdza w internetach" - dbam bardzo o bezpieczeństwo moich danych - często pracuję zdalnie z domu.
Poziom #!$%@? na żonkę ponad normę przekroczony 150x, ofkors #!$%@? przez telefon, uświadomienie, że ostatnia sesyjka "aktowa" przecież jeszcze nie obrobiona jest na pulpicie plus rachunki i inne prywatne rzeczy, zaraz wraca teść z pracy i pewnie jak teściową zobaczy przy moim komputerze to też będzie chciał posiedzieć itp itd. Ogólnie nieprzyjemnie.
Szybkie ogarnięcie, szef mi już melisę proponuje, a ja kolejny raz za telefon i dzwonię do ukochanej - jak skończy rozmawiać teściowa niech da znać - a co chcesz zrobić - dopytuje żonka - przecież jej nie ukatrupię (dziś dzień teściowej podobno) - odpowiadam.
Dostaję przed chwilą smsa, że "komputer jest wolny" - więc czym prędzej odpalam TeamViewera, szybkie logowanie na PC w domu i ShutDown.
Nie wiem Mirki i Mirabelki czy Wy również macie podobnie, że biała gorączka Was dopada jak ktoś spoza "okręgu zaufanych" zasiada przed Wasz komputer, ale ja po prostu tego nie znoszę - porównuję to z wzięciem przez kogoś telefonu bez pytania - "ja tylko zadzwonić chciałem, nic przecież nie przeglądałem".
Przesadzam? Nie sądzę.
@S_P_K: bongo zawsze spoko
@Ten_tego: pornosy, zdjęcia, dokumenty - prywatna sprawa :)
@Viking: kręgu czy okręgu zamkniętym?
@TowarEksportowy: mój "okrąg zaufanych" to ja i moja żona :)
@S_P_K: #narkotykizawszespoko
@I_remember_You: nie mam potrzeby czyszczenia historii - to mój komputer - a tryb incognito, to śmiech - po cholerę za każdym razem logować się
A teraz bez przykładów - zawsze czuję się lekko poirytowany, gdy ktoś nie będący mną używa mojego komputera (nawet do pierdół). To jest mój komputer i z reguły moje otoczenie
@S_P_K: + za ogarniecie, ale chyba jest "przyniesc Ci", tak to troche bez sensu :P
@Jaro85: być może tak, być może nie - ja swoje zachowanie dość subiektywnie oceniam ;)
@Viking: z fartem cumplu
Z pracy na szczęście mam wyrobiony odruch blokowania komputera przy odchodzeniu od niego, w domu również z przyzwyczajenia to robię. Nawet jak jestem sam w mieszkaniu.
@nowik: nie przewidziałem ingerencji żonki - została już uczulona ;)