Wpis z mikrobloga

Przypominam informacje ważne dla każdego wroga lewactwa.
Firmy wypisane niżej aktywnie wspierają homopropagandę:
- Google
- Apple
- eBay
- Facebook
- Starbucks
- Nike
- Microsoft
- MasterCard (sprawdźcie swój portfel)
- Instagram
- Mondelēz International (producent Oreo, Prince-Polo, czy Delicji)
- Marriott International
- Amazon.com
- Coca-Cola Company
- General Motors
- Hewlett-Packard
- IBM
- Dropbox
- Kraft Foods
- Intel
- HBO
- ING (tak, ci od banku)
- Pepsico
- Shell
- Toyota
- Citibank
- Salesforce
- BMW
- Disney
- Ford
- Absolut
-Smirnoff

Uważajcie na te firmy! Polecam zaprzestania korzystania z ich usług i produktów.

#homopropanda #4konserwy #neuropa #bekazlewactwa
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ginden:

Dobrze że jestem pro-lgbt i mogę sobie używać produktów tych firm :) Bo jakbym był prawakiem to bym nie mógł w lustro spojrzeć.
  • Odpowiedz
@sztilq:

No przecież prawaki jak sama nazwa wskazuje mają prawicowe wartości wiec z automatu nie tolerują homoseksulizmu bo ten godzi w wartości rodzinne i nie jest zgodny z nauką kościoła(ten też jest ważny u prawaków).A skoro używasz produktów firm które wspierają homopropagandę i określasz się jak prawicowiec to jesteś hipokrytą.
  • Odpowiedz
@ImOut:

Prawica to każdy kto mnie popiera, niezależnie od poglądów. Nieważne czy zaczyna, czy już kończy gimnazjum.


bł. Janusz Korwin-Mikke, II list do kuców

  • Odpowiedz
@Ginden:
Możesz mi powiedzieć jak wielkim homoterrorystą i piewcą lewackiej propagandy jestem wg ciebie jeśli mój dzień wygląda następująco prawaczku?:


rano budzę się i biorą do ręki laptopa, na którym o zgrozo mam zainstalowany Windows 8, wchodzę sobie na fejsbuka sprawdzić co ciekawego słychać u znajomych, później googluję gdzie jest najbliższy applestore, bo stary iphone mi się znudził i zastanawiam się też nad kupieniem mac’a. W między czasie porównuję sobie jeszcze oferty na Amazonie i eBayu, bo kupowanie w polsce to trochę wstyd. Jednocześnie na fejsie z kilkoma znajomymi dyskutujemy jak zajebiste są firmy rozwojowe takie jak IBM czy Marriot International. Ok. starczy siedzenia w domu, czas lecieć na miasto. Ja wsiadam do swojego Forda (uwielbiam tę markę), umówiłem się z Laurentym - moim dobrym znajomym, który ma podjechać swoim nowym BMW. Naturalnie mamy spotykać się w Starbucks i wypić ich pyszną kawkę. A zapomniałem! Miałem jeszcze wydrukować swoje podanie do pracy w Sales-Force na mojej nowiutkiej drukarce HP. Ostatnio udało mi się trochę zakombinować i dostaję zasiłek, więc skoczę sobie do sklepu kupić nowe buty Nike. No tak, muszę jeszcze w między czasie skoczyć do Citibanku, żeby dowiedzieć się czy dostanę kredyt, jeśli utrzymuję się z zasiłków. Jeśli tam mi się nie uda, to spróbuję w ING, wszyscy znajomi sobie bardzo chwalą. Pracowity dzień się zapowiada. Cholera. Mój ford ma już swoje lata, może by go zmienić na jakieś autko od GM? A może na jakąś Toyotę? Po drodze zachodzę do osiedlowego sklepu i kupuję butelkę coca-coli dla mnie i butelkę pepsi dla Laurentego, nie możemy dojść do porozumienia, który z koncernów produkujący te napoje jest lepszy! A, no tak, kawa się kończy w domu, wezmę swoją ulubioną – Maxwell House. Dokupuję jeszcze delicje na wieczór, bo całkiem ciekawe filmy mają lecieć na HBO. Oczywiście płacę swoją ulubioną kartą Master Card, a nie jak ten biedak przede mną gotówką. Po wyjściu na zewnątrz przypominam sobie jeszcze, że trzeba będzie kupić wódkę na piąteczek. Trudny wybór przede mną Smirnoff czy Absolut…
FUCK, zapomniałem o tankowaniu na Shellu ( ͡
  • Odpowiedz
@Ginden: Pominąłeś AMD i Nvidię. Kuce nie zdają sobie sprawy z tego, że siedząc na wykopie i wypisując swoje homofobiczne wypociny, tak naprawdę wspierają homopropagandę, bo ich sprzęt może pochodzić tylko od tych firm.
  • Odpowiedz