#rower Niestety (albo i stety) za miesiąc zamykają mi mój dojazd do pracy. Prawdopodobnie będzie jakiś objazd komunikacji miejskiej, ale obawiam się, że zamiast 20 minut będę jechała dwa razy dłużej. Daleko nie mam - 7 km. Stąd chyba pora ruszyć tyłek i zacząć dojeżdżać rowerem. Ale problem jest taki, że mam mega słabe nogi, jak w zeszłym roku niebieski wyciągnął mnie na rower to po 3 km miałam dość i chciałam umrzeć i wyrwać sobie nogi. Stąd moje pytanie czy da radę je jakoś wzmocnić domowymi ćwiczeniami? ;]
@biuna: Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest wyjechać sobie do pracy zanim zaczną się kłopoty z dojazdami. Najpierw raz w tygodniu, potem dwa-trzy razy, przejechać się po zakupy w sobotę itp. Za pierwszym, drugim, trzecim razem wyjechać dużo wcześniej, coby się nie stresować a potem się rozkręci :)
@biuna: Po prostu zacznij jeździć. Na początku 3km może być męczarnią, ale z każdym wyjazdem będzie coraz lżej i nim się obejrzysz będziesz się dziwiła jak to kiedyś taki malutki dystans mógł stanowił problem.
@biuna: Poradzę Ci to samo, co @Diabl0. Mam do pracy identyczny dystans, na początku jechałam bardzo powoli, dystans wydawał się spory. A teraz? Pff, 7 km, co to jest. Jeżeli chcesz jeździć to zacznij jeździć ( ͡°͜ʖ͡°)
@rdy: Czym są wykroki?:P @bslawek: @sebek1987: Skakanka odpada, bo nie mam amortyzacji mózgu..:P @Cyfranek: @Diabl0: @gaska: Chyba tak trzeba będzie zrobić jak się troszkę ociepli. Myślałam, że może jest jakiś cudowny środek.:D
@biuna: Ale jesteś pewna, że nie zgubiłaś tam nigdzie zera? Co do domowych ćwiczeń to od siebie polecam wykroki z ciężarkami, przysiady ze sztangą, rozciąganie nóg itd. A co do tych 7km to te 7km można na spokojnie robić w tyle samo ile robisz to autobusem. ( ͡°͜ʖ͡°)
Niestety (albo i stety) za miesiąc zamykają mi mój dojazd do pracy. Prawdopodobnie będzie jakiś objazd komunikacji miejskiej, ale obawiam się, że zamiast 20 minut będę jechała dwa razy dłużej.
Daleko nie mam - 7 km. Stąd chyba pora ruszyć tyłek i zacząć dojeżdżać rowerem.
Ale problem jest taki, że mam mega słabe nogi, jak w zeszłym roku niebieski wyciągnął mnie na rower to po 3 km miałam dość i chciałam umrzeć i wyrwać sobie nogi. Stąd moje pytanie czy da radę je jakoś wzmocnić domowymi ćwiczeniami? ;]
wykroki z ciężarami są dobre do tego, ale najlepiej po prostu pedałować
@bslawek: @sebek1987: Skakanka odpada, bo nie mam amortyzacji mózgu..:P
@Cyfranek: @Diabl0: @gaska: Chyba tak trzeba będzie zrobić jak się troszkę ociepli. Myślałam, że może jest jakiś cudowny środek.:D
http://static1.menstream.pl/i/forma/cwiczenia/uda/czworoglowy_uda_1_1.png
tylko jakiś przyzwoity ciężar do tego tak z 5-10kg na hantla minimum
@biuna: Ale jesteś pewna, że nie zgubiłaś tam nigdzie zera?
Co do domowych ćwiczeń to od siebie polecam wykroki z ciężarkami, przysiady ze sztangą, rozciąganie nóg itd.
A co do tych 7km to te 7km można na spokojnie robić w tyle samo ile robisz to autobusem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)