Wpis z mikrobloga

Wykopky, mam pytanie. Jako, że mieszkam w bloku, a wiem, że w wieku 20~ lat trudno sobie kupić coś na odludziu, postanowiłem zacząć szukać działki rekreacyjnej (RODy, działki ogrodowe, różne są nazwy), żeby się odprężyć podczas wakacji.
Niestety, pewien deweloper (którego nie znam, po prostu jechaliśmy busem) skrótowo mi objaśnił, że nie ma co w to inwestować, bo jakaś ustawa w 2016 czy coś będzie "odbierała" te działki.

To jak jest wreszcie? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
#kiciochpyta #prawo
  • 11
@Adam_pasztecik_czwarty: warto przygarnac pusta dzialke. dostaje sie ja za wpisowe (grosze). altanke z plyty osb z weranda postawisz za 3k (na klockach betonowych). generalnie dzialka nie jest twoja wlasnoscia tylko to co na niej jest. w razie czego mozesz taka altanke zdemontowac i przeniesc. u mnie koszt roczny to ok 150pln.

wiecej sie dowiesz na pzd.pl
@Adam_pasztecik_czwarty: dokładnie nie wiem ale 2 lata temu była akcja na działki to dziadki się zjednoczyli i wywalczyli, ale takie działki to cały czas kąsek dla patologi rządzącej tym krajem,bo siana mao , moja teoria, dziadki za 10 lat wymrą a młodzi nie będą walczyć o działki i powstaną na działkach markiety obcego kapitału