Wpis z mikrobloga

Nie da się nie uniknąć porównań do ekipy Monaco z 2003/04. Dość podobna pod pewnymi względami ekipa - pełna "świeżaków" uzupełnionych doświadczonymi graczami. Wtedy również w bramce stał doświadczony, ale tylko solidny bramkarz (Roma), pełno młodych zdolnych piłkarzy (wtedy Rothen, Evra, Squillaci, Adebayor, a dziś Kurzawa, Fabinho czy Kondogbia) uzupełnionych bardziej doświadczonymi zawodnikami o ugruntowanej w Europie marce (Morientes, Giuly, dziś Moutinho, Berbatov, Carvalho).

Fajnie się ich dziś oglądało w drugiej połowie.

#mecz #ligamistrzow
  • 3