Wpis z mikrobloga

Obejrzałem właśnie Miasto 44. Na świeżo: Na mnie film zrobił ogromne wrażenie mimo trochę komiksowego charakteru. Siedzę teraz wbity w fotel i myślę o młodych ludziach którzy walczyli, ginęli, wierzyli a historia i tak ich wydymała. Zastanawiam się co bym zrobił w ich sytuacji.