Wpis z mikrobloga

to będzie ciężkie półtora roku magisterki...

wczoraj wrzucili plan - podział na 3 grupy i tak: grupa M1 plan najlepszy, wszystko ładnie, mało okienek. M2 już gorsza, ale jeszcze akceptowalna. M3 to chore fantazje planisty, okienka, zajęcia w dzień kiedy reszta ma wolne, gorzej się nie da

dzisiaj pojawiła się lista przyjętych. zaraz później koleżanka wrzuciła na grupę roku post:

Szanowni Panstwo. Osoby ktore nie sa wpisane do zadnej grupy sa prosZone o ich stworzenie. Grupa m1 jest juz stworzona i zatwierdzona i nie ma w niej juz miejsca. Nalezy utworzyc tylko m2 i m3. Grupy maja liczyc po 30+- 1 osob. Utworzone grupy nalezy zglosic do dziekanatu wraz z numerami indeksu jak najszybciej.


co się okazało? jedna grupka, gdzieś na boczku, za plecami wszystkich, sobie już listę stworzyła i zaniosła do dziekanatu!
reszta zaczęła w popłochu dopisywać się do drugiej grupy w komentarzach na fejsie.
w tej chwili istnieją 2 listy - M1 jako partyzancko stworzona 31-osobowa grupa, M2 z 28 nazwiskami osób, które akurat były na fejsie i pusta M3.
co najzabawniejsze, przyjętych jest 77 osób, a mamy utworzyć trzy 30-osobowe grupy xD oczywiście księżniczka z pierwszej grupy już uroczyście oświadczyła, że przecież M1 jest zamknięta i oddana do dziekanatu, więc to pozostałe dwie grupy mają się dzielić xD

co wy #!$%@? wiecie o wyścigu szczurów XD to jest #!$%@? walka na śmierć i życie, Antygona to przy tym angielska herbatka z ciasteczkami XD

#studbaza #polibuda #studbazaproblems #obgadujo #gorzkiezale
  • 33
  • Odpowiedz
@padobar: takie życie, u nas jak był wybór tematu pracy na pracę magisterską to poszli do dziekanatu po listę podczas nudnego wykładu na którym siedziało jakieś 7 osób, i my siedzimy się nudzimy na wykładzie a oni wybierają najlepsze tematy i se rezerwują, potem wychodzimy z zajęć a tu hurr durr tematy trzeba się wpisywać ale już prawie wszyscy się wpisali :/ XD, trzeba było wybierać wśród tego co zostało
  • Odpowiedz
@padobar: Nie powiedziałbym, spraw do załatwienia nie jest znowu tak dużo, a przy okazji ich załatwiania nauczysz się jak obcować z babkami z dziekanatu, co przygotuje cię do dorosłego życia. ;)
  • Odpowiedz
@padobar: No to ich trzymasz krótko, jak coś się nie podoba to mówisz, żeby załatwiali sami, albo najpierw coś załatwiasz, a dopiero potem im oznajmiasz, co i jak. ;p Bycie starostą roku to naprawdę satysfakcjonująca fucha, gdy okazuje się, że umiesz wymanewrować 50 kobiet z roku, ustawiając sobie plan tak, żeby zajęcia na uczelni nie kolidowały ci z pracą albo poranną siłownią i jeszcze przedstawiasz im to tak, że one
  • Odpowiedz
@padobar: u mnie co rok była bitwa o miejsca, to jest najbardziej żałosny obraz polskiego studenta tak naprawdę jak dają się zabić byle mieć taką godzinę jak im pasuje
  • Odpowiedz
@Obliv: pewnie na każdej uczelni a może nawet na każdym wydziale jest inaczej
u mnie temat inżynierki można było totalnie dowolnie wymyślić, byle się promotor zgodził i byle było związane z profilem
  • Odpowiedz
@Obliv: oczywiście że jak ktoś ma pomysł i chęć to się zgłasza do człowieka którego chce wziąć na promotora i sobie wszystko uzgadniają, ale wiadomo jak jest, będę jeszcze coś wymyślał, wezmę to co dają.
  • Odpowiedz
update:

Z listy M1 skreślone zostały osoby od 27 włącznie. M2 to osoby z listy do nr 24 + dwie osoby dopisane w dziekanacie. Reszta przeniesiona do m3.

Dziekanat apeluje żeby nie truć dupy i nie zmieniać tych list

oczywiście wywaleni z m1 już ponoć wysyłają do dziekanatu swoją wersję M1 xD
niezła patola
  • Odpowiedz
@padobar: uwielbiam takich płaczków ( ͡° ͜ʖ ͡°) trzeba być zaradnym i umieć załatwiać takie sprawy ( ͡° ͜ʖ ͡°) kto pierwszy ten lepszy taka prawda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz