Wpis z mikrobloga

@moss4d: Szczerze, to nawet warunków nie było żeby się na zdjęcie załapać ;) 100 km/h to w porywach...

@qwelukasz: Tylko w niedzielę nie sypało tak jak dziś, dosłownie całą drogę. Do tego musiałem się przebić przez Wawę, a prawie na sam koniec podróży jeszcze przez Kraków. W takich warunkach naprawdę ciężko o lepszy czas.