Wpis z mikrobloga

Hej, motocyklowe mirki. Chcę w tym sezonie dołączyć do Waszego zacnego grona. W tym celu potrzebuję dobrego kasku. Czy ktoś może się podzielić wiedzą na ten temat?

Szukam przede wszystkim bezpiecznego kasku, z blendą i możliwością zamontowania słuchawki. Nie powiem, że cena nie gra roli, ale zależy mi na czymś solidnym.
#motocykle
  • 25
  • Odpowiedz
@mathix: Szybka progresywna jest OK, natomiast jadąc za miasto trzeba zabierać ze sobą przezroczystą na wypadek powrotu w nocy, bo powyżej 180 nie widać nawet pasów na jezdni, tyle że masz opcję zadzierać łeb żeby patrzeć przez dolną część lub uchylić szybkę i jakoś wrócisz. A w pełni przyciemnianej szybce czekasz na świt ;-)

Jeśli nosisz okulary to nie polecam kasku z blendą, z tego prostego powodu że wtedy masz 3 przesłony przed okiem: okulary, blendę, szybę kasku - to dużo, każda warstwa wprowadza swoje efekty. Poza tym ramiączka lubią uwierać, nie mówiąc już o tym że jak masz dopasowane to z czasem łatwo złamać okulary przy zakładaniu.

Zdecydowanie szkła kontaktowe, masz pełne pole widzenia na boki, nie pieprzysz się ze zdejmowaniem okularów przed zdjęciem/założeniem,
  • Odpowiedz
@Gixaar: Soczewki kontaktowe są fajne, ale mają niestety swoje wady - konkretnie czas użytkowania. Poza tym chcę mieć backup, bo powiedzmy że pojadę sobie gdzieś w soczewkach ale mi wypadną - potrę oko i się zawiną - w takim wypadku muszę przejść na okulary. No dobra może tak źle nie jest, bo wadę mam małą i autem potrafię jeździć bez korekcji nawet w nocy.

Co do szczękowca widzę dwie główne
  • Odpowiedz
@mathix: Nosisz cały dzień, na noc wyjmujesz, rano zakładasz następne. Zdarzyło mi się przespać noc w szkłach - awaryjnie, nie polecam. Backup masz w postaci kolejnych soczewek w kieszeni. Zawinięcie soczewki zdarza się może raz na sto dni noszenia. A okulary też się zabiera - albo jedne albo jak jeździsz w okularach to zapasowe. No chyba że masz małą wadę i dajesz radę bez awaryjnie.

Popatrz na kaski Schuberta albo
  • Odpowiedz