[solusek]

Mirki mam pytanie. Mój asus strasznie się grzeje, pewnie trzeba wymienić pastę czy jak to się tam nazywa. Laptop do 5 marca jest jeszcze na gwarancji. Jednak tak czytam te historie z serwisami, że trochę się boje, że wymyślą jakieś zalanie. A mój laptop jednak był nieźle eksploatowany i powiem szczerze nie mam pewności czy nie jest w środku zalany. Jak mówicie oddawać czy załatwić to na własną rękę?
#asus #serwisasus #laptop #laptopasus #serwicpc #komputery #gwarancja

[wonsz_smieszek]

@solusek:

oddasz do zwykłego pana Kazia naprawiacza - trzeba płacić

oddasz na gwarancji i naprawią - jest profit, nie trzeba płacić
oddasz na gwarancji i powiedzą, że zalany - idziesz do Kazia i trzeba płacić

co masz do stracenia oddając w ramach gwarancji?

[solusek]

@wonsz_smieszek: a jakieś koszty chyba są jak nie zdecyduję się na naprawę:
W przypadku, gdy naprawa Produktu przekracza zakres naprawy gwarancyjnej lub gdy okres gwarancyjny minął, punkt serwisowy za pośrednictwem ASUS powiadomi o tym fakcie Klienta, przedstawiając jednocześnie dalsze czynności pogwarancyjne możliwe do przeprowadzenia. Klient zobowiązany jest w terminie 7 dni od daty otrzymania wiadomości wskazać na piśmie czy korzysta z przedstawionej oferty. W przypadku braku odpowiedzi Klienta w ww terminie

[wonsz_smieszek]

@solusek: ok, czyli w razie wykrycia zalania będą od Ciebie chcieli 200 PLN + transport.

To jest Twoja chwila prawdy, miliony cebulionów, losy naroduów na szali :) Albo płącisz #januszowinformatyki za ogarnięcie kompa albo grasz w grę: zalanie (200 cbl) lub niezalanie (0 cbl). :)

[Pietras55]

Wyczyść to dokładnie, dwa lata to trochę za szybko dla pasty. Ewentualnie poproś o to serwis