Wpis z mikrobloga

@Cat0Woman: Ale nie mówię 'nie krytykujcie mojej gry' tylko mówię, że to tylko gra i nie ma o co mieć ból dupy. A bycie wegiem to już poważniejsza sprawa i moim skromnym zdaniem #!$%@?. Ok, jak u Ciebie Tibia jest #!$%@? to luzik, będę #!$%@? dla Ciebie, pasuję ;p
@PaNaTypa: też "zostałbym" wegetarianinem albo weganinem, jakbym zobaczył, że dziewczyna chce mi ugotować obiad z mięsa garmażeryjnego. Raz byłem głupi i to kupiłem i nigdy nie powtórzę tego błędu.