Wpis z mikrobloga

Intelektualiści, koneserzy dobrego kina i pysznej literatury, amatorzy elitarnych rozrywek z pieczołowitością selekcjonujący wszelkie atrakcje- nie obsrajcie się tym hejtem na widownię Greja.
W masowej ilości strażnicy cudzej moralności, tworzący dyrektywy prawidłowego spędzania walentynek.
No nie mogę.
Elitarna loża szyderców. Wszyscy zbulwersowani sukcesem kasowym filmu o seksie.
Próbują forsować, że TEN obraz nie powinien ekscytować kobiet i ich towarzysze nie powinni do tego dopuszczać.
Nawet mi was nie żal.


#niewybieramsie
#niepopularnaopinia
y.....a - Intelektualiści, koneserzy dobrego kina i pysznej literatury, amatorzy elit...

źródło: comment_7ArcfrzUgl9cOQl8ecYTf8jGJHza96lR.jpg

Pobierz
  • 148
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

KAŻDEMU KTO POSZEDŁ GRATULACJE, WYGRALIŚCIE ŻYCIE. FANI KIEPSKIEGO KINA WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ! TEJ SIŁY JUŻ NIE ZATRZYMACIE!


@RuskiHolmes: Przesadzasz. Mój wpis był utrzymany jednak w nieco innym tonie.
  • Odpowiedz
@Stitch:

Tobie piszemy z dużej tak a propos :))

nie "z dużej", a dużą/wielką literą - tamto to rusycyzm. I nie, nie ma wymogu, by pisać zaimki dużą literą w internecie. Pisanie tak świadczy o szacunku do odbiorcy, a w komentarzach w internecie między anonimowymi osobami nie ma takiej potrzeby.

Tym bardziej wobec osoby, która nie trzyma kultury wypowiedzi, wali byki jak "s-x" jednocześnie przypieprzając się o wyimaginowany brak szacunku wyrażony używaniem zaimków pisanych małą literą. Żal. #
  • Odpowiedz
@Stitch: nie każdego. i wyrażać szacunek można inaczej niż przez używanie zaimków pisanych wielką literą. Ja bym tą kurtuazję zachował jedynie dla korespondencji pisanej na papierze. Internet rządzi się swoimi prawami i swoim stylem pisania.
@bruceivins: po prostu jest przez językoznawców uznawane za niepoprawne.
  • Odpowiedz
@Stitch: słaba, nie słaba - jeżeli zaczniesz razem z resztą internautów wypowiadać się poprawną polszczyzną z zachowaniem wszelkich zasad formalnych i dobrego wychowania, to może i jakiś byłby sens. Ale wybacz - nie widzę sensu pisania komentarzy skierowanych do ciebie, czy ogólnie na wykopie w sposób taki, że będę wszystkie zaimki podkreślał pisząc je dużą literą.

Dla mnie w takich gównodyskusjach to raczej oznaka sarkazmu i pogardy skierowanej do rozmówcy aniżeli prawdziwego szacunku.

Spójrz na swój
  • Odpowiedz
@ycnamocaba: dziwi mnie Twój wpis. Dziwi mnie ta zajadła obrona rynsztoka, jaki prezentuje "50 twarzy Greya". Gdybyś nie była ycnamocabą, to łatwo bym sobie dorobił do tego kilka hipotez, a tak to jestem w kropce.
  • Odpowiedz
@bruceivins: tak tylko do rusycyzmu się odniosę - dlaczego niepoprawne i nie powinno się używać? Możesz używać, ale potem nie bądź zdziwiony i zasmucony korpoludkami kierującymi swój fokus na target ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
zajadła obrona rynsztoka, jaki prezentuje "50 twarzy Greya"


@Pantograf: Jesteś Pantografem, dlatego nieco dziwi mnie w twojej wypowiedzi sprowadzenie kogoś do poziomu rynsztoku, bo lubi kiepskie filmy i książki.

  • Odpowiedz
@Pantograf: Ludzie tłumami chodzą też na filmy takie jak Kac Wawa, czy Weekend Integracyjny. To inny rodzaj kina i nie zdziwiłbym się, gdyby 50 Shades of Grey okazał się lepszy pod wieloma względami od tych, które wymieniłem. Chodzi mi o to, że wszystko ma swoich odbiorców, a tutaj w sumie nie ma niczego dziwnego - u nas s--s to temat tabu w dalszym ciągu i nawet w związkach ludzie boją
  • Odpowiedz
@bruceivins: zgadzam się, i od tego są językoznawcy, którzy cały czas przesuwają te wszystkie granice - za naszego życia już trochę potocznych wyrazów uznawanych wcześniej za błąd dopuścili do użytku jako poprawne. Język ewoluuje, jest żywy. Tym bym się kierował przy nauce operowania poprawną polszczyzną. I jak pisałem wyżej - czym innym jest internet, czym innym rozmowa na ulicy, a czym innym jakieś mniej lub bardziej formalne pismo.
  • Odpowiedz
@ycnamocaba: najgorsza jest pewnie w tym wszystkim hipokryzja kobiet: naczytają się takich książek, kisiel w majtach na samą myśl o greju ale wieczorem w sypialni mężowi nawet nie zrobią lodzika z połykiem, a jedyna pozycja to misjonarska. Ta książka to dla tych wszystkich sfrustrowanych kobiet zwyczajna fantazja

  • Odpowiedz
@ycnamocaba: odbiegnę może trochę od tematu przewodniego tego wpisu, ale tak się srasz żeby czegoś nie hejtować, bronisz różowych, a tylko potwierdzasz stereotyp jaki same sobie na tym portalu tworzycie - wiadomo, niebieskich tutaj jest o wiele więcej ale co chwila różnorodne wpisy o jakichś tam pasjach, programowaniu, historii (dokładnie pod Twoim w gorących obecnie taki się znajduje), nie wiem jakieś poradniki, pomoc na emigracji...

...a różowe tylko pokaż mordę,
  • Odpowiedz