Wpis z mikrobloga

Wchodzę pierwszy raz od dłuższego na allegro i widzę np. Nike Air Max po 250 zł i wpadam w śmiech, bo widzę, że kupuje to tysiące ludzi...

Serio Polaków da się tak łatwo wydymać?

Mimo, że na aukcji pisze, że buty są oryginalne blablabla, z pudełkiem paragonem itd to dlaczego normalnie one kosztuja po 400 zł i nawet drożej a akurat jakiś gościu sprzedaje je za prawie połowę taniej? Na logikę, on na tym nic nie zarobi a straci... zaczekaj.. nie straci, bo te buty to podróbki z chin, które oscylują w cenach 100 zł za parę. Kto jest w miare ogarnięty w internecie wie, że takie wały to robili już ludzie kilkanaście lat temu a nadal ludzie to łykają jak młode pelikany.

Fakt faktem, miałem styczność z podróbkami i są dobrej jakości, na pierwszy rzut oka nie różnią się praktycznie niczym, wady wychodzą z czasem jak np. materiał się "kruszy", ugina, wszędzie są takie zagięcia, podeszwa się odkleja albo po prostu te "powietrze" z tyłu opada i mamy płaską podeszwę xD

Mam pewien protip dla ludzi, którzy kupują takie buty a chcą sprawdzić na bank, czy są oryginalne czy też nie. Idzie zauważyć od razu pewne różnice, np. języki w podróbkach są cienkie i nie maja nic w środku, sam materiał, a języki w KAŻDYM modelu 90, one, 87 itd (oprócz tych w wersji light) oryginalnych jest gruby i miękki... Do tego łatwo idzie się skapnąć, że podróbki z chin na języku nie mają napisanego rozmiaru europejskiego a nawet jeśli jest, to jest na końcu, gdzie przy oryginalnych np. z Niemczech czy Polski, które mam, jest na samym początku (sprawdzałem setki butów w sklepach). Druga sprawa, to czemu na allegro jest tyle modeli, tyle kolorów i taki wyjebisty wybór a nie ma tego w oryginalnych sklepach? Prosta sprawa, bo oryginalnie ich nie wypuszczają na europe. Nigdzie nie dostaniemy np. zamszowych, bo one są tylko na rynek azjatycki (jestem trochę zagłębiony w tym temacie) i na USA a nagle polscy dystrybutorzy mają to u siebie, coś, czego żadna inna firma w europie nie ma i nie sprzedaje w sklepach... dziwne...

Śmieszą mnie też zagrania typu:

- 150 zł kosztują z wysyłką "zza granicy, USA bulwo", przysłka max do 15 dni
- 250 zł kosztują (takie same podróbki, które sprzedawca po prostu zamówił wcześniej i je ma na stanie) wysyłane z Polski, ot cwaniaczki

Serio, tyle ludzi daje się robić w balona? Oczywiście nie kwestionuje wydanych pieniędzy, ich kasa, mogą robić co chcą, irytuje mnie po prostu chciwość i zagrania ludzi, którzy to sprzedają. Jak można napisać, że sprzedaję sie oryginalny produkt za 1/2 ceny SERIO ORYGINALNEGO!!

Na przykładzie najdroższego modelu hyperfuse, które kosztują bagatela 200 euro u mnie, na allegro są one po 150 zł...

#gorzkiezale #oswiadczenie #modameska #buty #zagranico #januszebiznesu #cebuladeals
Pobierz b.....S - Wchodzę pierwszy raz od dłuższego na allegro i widzę np. Nike Air Max po 25...
źródło: comment_z9PxMbmg3fOjlWWAElRkhE4GLOxXW5pM.jpg
  • 15
@XpruF: myśle że allegro ma w dupie takie jednostkowe sprawy, nie udowodnisz im że są nie oryginalne bo masz paragon od nich itd. a żeby dochodzić skąd oni to mają to myśle ze za 200 zł to strata czasu dla jednej osoby, masowy pozew to co innego, wtedy by się obsrali ale ludzie mają to gdzieś, śmigaja w podróbkach i tyle
@hallomaja: moja pierwsza pare kupilem w zeszlym roku w
@botanicFTS: Dla mnie takim samym ruchaniem jest sprzedawanie modeli z przed roku czy z przed dwoch lat w cenach tegorocznych. Zdarza sie tez czasem, ze sprzedaja outlety z lekka niedorobka i stad cena. Ale jedno mnie zastanawia, smigam w maxach od lat nie wiem ilu, ale jak jeszcze w Polsce sie nasmiewali jakie #!$%@? buty mam :) Ale, zeby jakas magia dlugowiecznosci byla w oryginalach byla to raczej nie. Jedyne ktore
@botanicFTS: a ja myślę, że spora część osób zdaje sobie sprawę z tego, że są to podróbki... i ma to w dupie, bo im nie tyle chodzi o same buty, ale o lans, bo taka moda...
@empeash: buty to chyba czesc garderoby ktora jest najwazniejsza i bardzo szybko sie zuzywa.. dla mnie to nie problem wydac 100 euro corocznie na buty, jezeli wiem ze przejde w nich cały sezon a moze i wiecej... wole kupic jedna pare za 100 niz 5 po 20, no nie? a ich wytrzymalosci nie bede negował, bo sa ultra wytrzymale, przynajmniej moj egzemplarz
@Emill: dokladnie
@botanicFTS: Ale ja nie neguje 100e za pare. Mowie tylko, ze te 100e w Berlinie, Londynie, Dublinie to z malym hakiem nowy model. A u nas czesto rzeczy wyprzedazowe w cenach nowych kolekcji - i to nazywam ruchaniem.
Nigdzie nie dostaniemy np. zamszowych, bo one są tylko na rynek azjatycki


@botanicFTS: jeśli mówisz o Air Maxach to się mylisz. Na przykład w zeszłym roku wyszedł świetny Suede Pack zawierający bodajże 4 albo 5 kolorystyk AM1. Pełno polskich (pewnych) sklepów miało je w ofercie.
@hallomaja mają to gdzieś dopóki nie zaczną robić się odciski. Wiem, po sobie bo kiedyś kupiłem sobie zwykle trampki i od nich właśnie mi się porobiły tak bolesne, że dopiero jak zmieniłem buty na New Balance model bodajże 574 to w nich mogłem powoli, ale chodzić. Także mam gdzieś szpan, wygoda ponad wszystko w Airmaxach czy NB i tyle w temacie.