Wpis z mikrobloga

@murarz13: Mocno zawężasz listę tematów.
Można o: kupkach, siuśkach, odbijaniu, ulewaniu, ubrankach, zabawkach, smoczkach, cyckach, sutkach, maściach na sutki, odciągaczach pokarmu, mleku, słoiczkach, kaszkach, ubrankach, śpioszkach, półśpioszkach, bodziakach, pajacykach, cudokremach, wózkach, nosidełkach, chustach, pieluszkach, wkładach do pieluszek, otulaczach, formowankach...

Mam dalej wymieniać?

  • Odpowiedz
@murarz13: @Popaparaniec: Sami chcecie izolować matki, żeby tylko w domu siedziały i zajmowały się dziećmi. Broń boże żeby pracowały poza domem! A potem się dziwić, że młode matki nie myślą o niczym innym niż o dziecku i jego fizjologii.
  • Odpowiedz
  • 7
@CwanyKurczak:
@Popaparaniec:
@noelo_cohelo:
@Oszaty: Pomijam, w jaki sposób jest to napisane, ale czy faktycznie z tej matki aż taka "beka"? Po pierwsze - post pochodzi z jakiejś grupy dla rodziców, nie z jej tablicy, wiec pewnie nie kazdy musiał go ogladac, po drugie - w sumie chce dobrze, sama pisze, ze nie chciala bic dzieciaka, zeby załatwiał się do toalety (btw beka to dopiero z ludzi, ktorzy daja
  • Odpowiedz
@CwanyKurczak: Matka dodała wpis w grupie dla rodziców, więc raczej znajdzie się ktoś, kogo sprawa nauki korzystania z toalety zainteresuje. Już nie przesadzajcie, po to są takie grupy, żeby rodzice mogli dzielić się doświadczeniami. Niektóre wpisy o matkach faktycznie były rakotwórcze, ale tu nie widzę niczego szczególnego, ot radość z postępów dziecka.
  • Odpowiedz