Wpis z mikrobloga

@inercja: Wziąłem burgera nr 7 (bez buraków i ananasa). Skusiło mnie 400g mięsa i boczek :D Wydaje mi się, że nigdy w życiu nie byłem tak najedzony, a burger był bardzo smaczny. Nie było kolejek i spokojnie można było sobie usiąść ;) Polecam
  • Odpowiedz