Wpis z mikrobloga

@ZaufanaTrzeciaStrona: Ja niedawno miałem trojana który miał ikonkę folderu. Z wykopu zresztą - był w darmowym ebooku z głównej.

Razem z bratem musieliśmy 5 razy stawiać od nowa windę, bo za każdym razem mimo ze wiedzieliśmy, że to wirus mimowolnie chcieliśmy wejść do folderu by usunąć plik. Były tam też inne pliki, więc nie usuwaliśmy całego folderu :D
  • Odpowiedz
@lux_inspirati: Miałem tak z pendrivem. Miałem ważne pliki w katalogu, ale wiem, że próba otwarcia go zarażał mój komputer wirusem Sallity. W opcjach folderów zaznaczyłem Pokaż chronione pliki i Pokaż ukryte pliki, znalazłem katalog o tej samej nazwie, gdzie się owe ważne pliki znajdywały.
  • Odpowiedz