Wpis z mikrobloga

@Groteskowy: Zakochałeś czy zauroczyłeś? Czemu swoją się znudziłeś? Nie pamiętasz, jak byłeś w niej zakochany? Kiedy kupiłeś jej kwiaty? O czym rozmawiacie?
#!$%@? wszystko, weź urlop, jedź do ojca/wujka/dziadka na wieś, odetnij się, narąb drewna na zimę. Przemyśl sobie swoje postępowanie. Szczerze, sam przed sobą. Nikomu nic nie mów, chyba, że masz przyjaciela to zaproś go na wódeczkę.
Lepiej się rozstać teraz niż za 10 lat. Ale wróżę, że problem jest
#!$%@? mirki

Zakochałem sie po uszy w koleżance z pracy

Bardzo dużo rozmawiamy, złapaliśmy naprawde świetny kontakt


@Groteskowy: było tyle gadać? Bardzo zły pomysł, spędzasz z taką mnóstwo czasu, heheszki, różne drobne uprzejmości... i jesteś ugotowany. Sam tak miałem, szczęśliwie nie miałem różowego paska a nieszczęśliwie ten pracowy różowy mniej się w to wciągnął niż ja. W sumie to szczęśliwie, bo koniec końców w obecnej sytuacji jest mi dobrze :)
@Groteskowy: #!$%@? stary, przeczytałem wszystkie odpowiedzi mirków i Twoje i powiedz mi o co naprawdę Ci chodzi? Bo jeśli szukasz porady to idź do kogoś kogo znasz z dużym doświadczeniem rodziców, dziadków, kogoś z rodziny kto ma staż w związku wieloletni tylko takie osoby są wartościowe w tej kwestii, bo jak pytasz w internecie to połowa to gimbaza i stuleje, a drudzy mają pewnie max 5 miesięcy i zwyczajnie gówno wiedzą
@Groteskowy: Spuść z kija, poczujesz się wtedy żałośnie jak w końcu zrozumiesz że ta druga to zauroczenie. Lepsze to niż rozczarować się po czasie ( ͡ ͜ʖ ͡)
@kwassek991: nie o to chodzi. wg mnie to jest ogromna roznica jesli ma np 21 lat, a co innego jak 29 albo 35, zgodzisz sie ze mna? ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo czym innym sa 'hustawki emocjonalne' w wieku 15 lat, czym innym w wieku 21 a czym innym w wieku 35, nie ma wieku w ktorym 'przemijaja' o czym swiadczy chociazby ilosc rozwodow wsrod osob po
@Groteskowy: Jesteś pewien, czy tak tylko sobie wmawiasz?
Bo może związek z nią jest racjonalny "dobra kandydatka na żonę", więc tłumaczysz sam przed sobą, że zostawiać ją byłoby głupotą. Może jednak poza obiadkami zabrakło już porozumienia i namiętności?