Wpis z mikrobloga

Do odysei kosmicznej podchodziłem z dużym entuzjazmem, przygotowałem się na to, że to jest stary film, ale okazało się, że film prawie w ogóle się nie zestarzał, jeśli ktoś powiedziałby mi, że jest z 2000+ roku to bym pewnie uwierzył. Generalnie jedyne co mi się w nim podobało, to statek z HAL 9000, cała reszta to staranie się na siłę pokazania czegoś "innego", tyle że to jest za bardzo inne. Nie powiem, że interpretacje są całkowicie pozbawione sensu, bo jakiś tam przekaz jest, ale dla mnie jest to ten sam typ dzieła co obraz z parom kreskami wyglądający na twór pięciolatka, nad którym spuszczają się krytycy starający się udowodnić, że widzą w nim jakiś głębszy przekaz ()

#oswiadczenie #odysejakosmiczna #film
  • 1