Aktywne Wpisy
Szinako +12
Który to fajniak wczoraj kilka razy pisał, że na tych cywilów na plaży spadł ruski pocisk z Tora xD. Inny fajniak pisał coś o tym, że na plaże spadł strącony dron. Kilku fajniaków pisało, że to wina ruskich, bo ten pocisk strącili, no ale jak strącili skoro nawet najnowsze ruskie S-400 nie są w stanie tych ATACMS przechwycić ( ͡º ͜ʖ͡º). Ewidentnie widać, że spadła tam amunicja
Riiuku +53
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zaangażowałem się mocno. Za mocno biorąc pod uwagę fakt że ona się nie angażowała.
Starałem się jednak bardzo mocno, zabiegałem o Nią z nadzieją, że któregoś dnia coś zaiskrzy. Z czasem miałem wrażenie że się relacje nieco poprawiają. Walka o nią dawał mi cel, siłę do życia.
W grudniu wszystko szlag trafił. Chciałem za mocno, przesadziłem. Dowiedziałem się, że raczej nic z tego nie będzie, że może jednak lepiej się nie spotykać. Że ona widzi, że się angażuję i tylko będzie mnie to bardziej boleć, bo ona traktuje mnie jako kolegę. Że tracę czas. Zabolało bardzo. Pierwszy #friendzone w życiu
Po kilku dniach jak trochę emocje ze mnie zeszły i wszystko przemyślałem postanowiłem nie rezygnować. nie chciałem zrywać kontaktu bo wtedy stracił bym wszelkie szanse. A tak cały czas była nadzieja. Postanowiłem wyluzować, dać jej więcej przestrzeni, hamować swoje emocje, nie ukazywać ich. Cały czas z nadzieją, że kiedyś uda mi się ją do siebie przekonać. Że któregoś dnia w końcu zdobędę jej serce.
I zaczęło to działać. Powoli aczkolwiek od nowego roku relacje jakby się poprawiały. Wczoraj super spotkanie (bo oficjalnie nie randka) - kawa, kolacja, kino, super rozmowa, super miło.
Dziś rozmowa o niczym, od słowa do słowa że ona uważa że nie powinienem się w sumie z nią spotykać, że wiem czemu. Że się angażuję, że nic się nie zmieniło, że cały czas zachowuję się jak wcześniej. no bo przecież nie jest łatwo z dnia na dzień wszystko wyhamować, wszystkie emocje. Starałem się bronić, ratować to jakoś, żartować. Po co w ogóle wchodziłem w dyskusję!?
Finalnie dowiedziałem się, że od początku traktowała mnie jak kolegę, że prócz zwykłej sympatii niczego nie czuje. Minęło zbyt dużo czasu, nie zaiskrzyło, nigdy nie będziemy razem. Bym wykasował kontakty do niej, bym kiedyś to zrozumiał.
Wiem, że na świecie pełno kobiet, nawet tych pięknych i inteligentnych. Byś może któregoś dnia spotkam tą z którą spędzę życie. Ale to na niej mi tak mocno zależało, jak nigdy. Mimo, iż była w moim życiu kiedyś kobieta, której powiedziałem "kocham" to chyba nawet ona nigdy na mnie takiego wrażenia nie robiła. Jeszcze nigdy nie spotkałem tak niesamowitej kobiety. Jak teraz żyć skoro wszystko straciło sens?
Zostałem sam, a noc tak bardzo długa podczas gdy sen tak bardzo już niemożliwy.
Nie spodziewam się tutaj wsparcia, nie na wykopie. Prędzej tego, że zostanę dobity. Ale po prostu musiałem to z siebie wyrzucić. Może po prostu dotrzymacie mi towarzystwa...?
#nocnazmiana #feels #truestory #gorzkiezale
MOGLES JESZCZE DŁUŻEJ CZEKAĆ TO BY BYŁA TWOJA XD
WIem, że Ci się wydaje, że nie znajdziesz lepszej osoby, tak pięknej, inteligentnej, zabawnej, ciekawej... i pewnie masz rację, nie znajdziesz lepszej. Ale znajdziesz inna, nie gorszą, po prostu inną i z nią już wszystko może się udać.
Sam tkwiłem w czymś bardzo podobnym... 4 lata. I
Żeby nie owijać w bawełnę - lepiej teraz, niż później. A co do sensu, to życie... życie nie ma sensu. Sam sobie go nadajesz każdego
@Stekso: Może to śmieszne... ale czasami spotykasz kogoś o kogo chcesz walczyć miesiąc, dwa, sześć. o
@JessePinkman_: Nie planowalem tego. Po prostu nawet nie wiem kiedy wymknęło się wszystko spod kontroli.
@diarrhoea: Mnie też to przeraża, że przez całe życię
" You can't always get what you want"
Postękasz trochę czasu, może rozejrzysz się za innymi pannami w pewnym momencie i Ci przejdzie. To twoje Ego stęka, że niby to było perfekto i wpadłeś w syndrom "only one".
Zajmij się
Wiesz jak to jest - jak ktoś Cię spyta jaki jest Twój ideał kobiety to zaczniesz opisywać jakieś cechy wyglądu i charakteru, wymieniać to co Ci się w kobietach podoba. Każdy ma jakiś taki wyimaginowany ideał. Jednak życie toczy się swoja drogą. Spotykasz i #!$%@? się