Wpis z mikrobloga

K*rwa Mirki. Za 9 dni mam lecieć do #uk ( #leeds ) i powiem Wam, że im bliżej dnia wylotu tym bardziej się stresuje. Fakt, że ciągle nie mam pracy, bo nikt mi nie oddzwania (karta SIM z numerem angielskim w drodze), ani mieszkania nie poprawia mi humoru ;) Ale lecimy tam z rózwympaskiem zobaczyć jak to faktycznie wygląda. Ciekawe co tam się wydarzy. Gorzej jak wydam wszystkie oszczędności i będę musiał do PL wrócić :P

Pocieszam się tym, że jak coś będzie nie tak to zawsze będę mógł się wyżalić na mirko :)
#oswiadczenie #emigracja
  • 37
  • Odpowiedz
  • 2
@michau15: uuu cos za wczesnie sie zaczynasz stresowac xD, ja dopiero po przekroczeniu kanalu zaczelem Sir #!$%@? jak zdalem sobie sprawe ze nie mam na miejscu nikogo a w kieszeni £100. poczatki sa ciezkie, nie nastawiajcie sie na wielkie oszczednosci of poczatku. of pierwszego dnia szlifujcie angielski z radia, tv, gadajcie jak najwiecej z localsami(nie bierzcie ze soba polsatu yfrowego) nie przyjezdzajcie tu polskim autem bo z czasem staje sie
  • Odpowiedz
@Vampiremoon: Dzięki :) Myślisz, że nie będzie problemu np. z wynajęciem pokoju na miesiąc? Lepiej szukać pracy, nie wiem, chodząc i pytając czy iść do agencji? :) Jakbyś Ty zrobił? :P
  • Odpowiedz
@michau15: no ej, #rozowypasek :p nie mow po prostu ze chcesz na miesiac zeby Cie nie oddelegowali z miejsca. Polecam najpierw agencje, szybciej cos dorwiesz (zaraz pw napisze) - poza tym w miedzyczasie zawsze mozesz pytac mimo to, raczej w jeden dzien i tak sie nie uda :)
  • Odpowiedz
  • 0
@szancik: york to taka miescina dla snobow co maja #!$%@? kasy i nie ma tam w ogóle pracy ;)

Barnsley jest spoko, jest trochę wieksze od yorku i podobnie jak york jest biale
  • Odpowiedz
@sorek: akurat to czy są ciapaki to mnie najmniej interesuje. i tak pewnie po kilku latach celowałbym w mieście z wysokim standardem życia :) Czyli leeds/shieffield/barnsley dobre na start? dużo pracy?
  • Odpowiedz
@sorek: a jak najtaniej się dostać do Leeds i okolic? oczywiście z wygodą bo blablacar i męczenie się samochodem mnie nie interesuje. z tego co patrzałem po ryanairach to najtaniej do Manchester za 119 zł (po tyle bilety są) i ewentualnie pociąg do Leeds za jakieś MAX 100 zł. Prosto na lotnisko Leeds jest nie opłacalne bo bilety po 400 zł
  • Odpowiedz
  • 0
Nie licz w zł już ;) czemu do leeds chcesz sie dostac? Jak tam to nie wiem, jak do barnsley to mogę po Ciebie skoczyć jak tu nikogo nie masz
  • Odpowiedz
@sorek: w sumie to nie wiem czemu obrałem sobie kierunek Leeds, ale w jaki sposób dostać się np. do Barnsley. Znalazłem z Poznania do Doncaster (dobre miasto?) za 200 zł, a to też rzut beretem do okolic. Najkorzystniejsze połączenie, ale Wizzairem więc nie wiem jak tam jest z oplatami lotniskowymi.

Ty jak tam wylądowałeś?
  • Odpowiedz