Wpis z mikrobloga

#thatfeel #uczucia
Smutno, ale muszę odciąć się od mojej pierwszej miłości, ranię się każdego razu kiedy z nią rozmawiam, bo wiem że nic miedzy nami nigdy więcej nie będzie, chociaż ona chce mieć jako #friendzone.

Usuwam ją ze wszystkiego FB, numery telefonu itp. Dajcie jakies słowa wsparciaaa:(
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@EssePL: Już raz to zrobiłem, a po trzech miesiącach sama przyleciała, nie udało mi się uzyskać jakiś korzyści.
Ehh, w sumie to i dobrze chyba.
  • Odpowiedz
@Niczyji: Teoretycznie mógłbyś spróbować pospotykać się z nią w stylu "friendzone" ale przed każdym spotkaniem brać antagoniste opioidowego żeby zablokować endorfiny. Skoro działa to na h----d i zakupoholizm, to może podziała w tym wypadku.
A.....l - @Niczyji: Teoretycznie mógłbyś spróbować pospotykać się z nią w stylu "frie...
  • Odpowiedz
@Abe_Normal: już, ogladam, nacpać się zanim się z nią spotkam? lub pogadam

@EssePL: ja sobie to tłumacze, że mieszkam za granicą-.- ale prawdopodobnie tak.
Opcja zapasowa raczej nie, bo to ona straciła ze mna dziewictwo, wiec możliwe że cos tam jest na rzeczy. Co o tym sądzisz?
  • Odpowiedz
@Niczyji: ale bycie za granicą nie przeszkadza w utrzymywaniu kontaktu.

Za to jeśli jesteś opcją zapasową, która może przytulić i dać bliskość gdy tego potrzeba, to dla niej sytuacja idealna.
Zerwij kontakt, bo nawet gdyby (całkowicie hipotetycznie) naszłoby ją na to, że chce do Ciebie wrócić - to odpowiedz sobie szczerze na jedno, zajebiście ważne, pytanie. Potrafiłbyś jej na nowo zaufać? Wiedząc jak to wyglądało wcześniej?
Trochę bardzo mocno wątpię.
  • Odpowiedz
Jakim trzeba być #przegrywmotzno żeby utrzymywać kontakt ze swoją byłą :D


@Sor92: jakim trzeba być człowiekiem, żeby nie mieć? Jeśli oboje nie pasowali do siebie i się rozstali to gdzie problem. Przecież po pierwszym spotkaniu nie stwierdzisz, że to jest ta już na zawsze.
Twój każdy związek kończył się butem na twarz, że masz takie podejście?
  • Odpowiedz