Wpis z mikrobloga

@Xizor: @el_nino123: ale co się boisz. To wygląda zasadniczo tak - oddajesz samochód na naprawę powypadkową do serwisu, oni tam robią kalkulację naprawy w Audatexie, ubezpieczyciel tę kalkulację zatwierdza, a jak nie zatwierdza to dopiero zaczyna się zabawa. Do tego standardem jest podpisanie cesji wierzytelności, tak że jakby co to później firma robiąca naprawę dochodzi wypłaty należnego odszkodowania.

Z ciekawostek - w ramach zasady pełnego odszkodowania należy Ci się też
@BaTareDaJayayya: chciałem napisać pw, ale nie mogę - południowa polska
@Xizor: mam już jakiś kontakt polecony, także zobaczymy
@Matyson: Nie dzwoniłem po policję, napisaliśmy oświadczenie woli, nic się nikomu nie stało, moje auto raczej do kasacji (wiem, wszystko się da, ale imo szkoda całkowita, bo samochód stary i tani), szkodę już zgłosiłem na stronie i telefonicznie - mieli do mnie zadzwonić i nie dzwonią ^^
@ha_112: nie, nie