Aktywne Wpisy
![dzieju41](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0c2a48d2be3c3fe14d8d52f781d136b3ada70d1c14ee5e9172b2fd381f60e521,q60.jpg)
dzieju41 +5
O cie hui zabukowałem wczasy na Cyprze, będę wynajmował samochód a tam ruch lewostronny. Nigdy tak nie jeździłem. Jakieś porady dla kierowcy.
#cypr #podrozujzwykopem #ruchlewostronny #samochody #pytaniedoeksperta
#cypr #podrozujzwykopem #ruchlewostronny #samochody #pytaniedoeksperta
![kot_do_drzwi](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kot_do_drzwi_vw3pCqS22w,q60.jpg)
kot_do_drzwi +112
#mecz
Najbardziej kontrowersyjny sędziowsko turniej od dawna. Na dodatek mam wrażenie, że realizatorzy mają narzucone, żeby nie dawać powtórek/zbliżeń kontrowersyjnych sytuacji po decyzji sędziego.
Najbardziej kontrowersyjny sędziowsko turniej od dawna. Na dodatek mam wrażenie, że realizatorzy mają narzucone, żeby nie dawać powtórek/zbliżeń kontrowersyjnych sytuacji po decyzji sędziego.
Mamy wigilię, wolne 25 i 26 grudnia, kilka dni pracy, Sylwester, znów wolne, powrót do pracy na kilka dni i znów wolne.
Jeszcze lepiej Trzech Króli wpłynęło na sytuację uczniów. Zamiast tak jak kiedyś wracać do szkoły 2 stycznia po i tak niemałym wolnym i w przededniu drugiego wolnego (ferie zimowe), to wolne przedłuża się do 6 stycznia. Robi się jeszcze lepiej niż w ferie. A jeżeli dodać do tego, że niektóre województwa zaczynają ferie zimowe 17 stycznia (czyli idą do szkoły środa, czwartek, piątek i cały następny tydzień i znów mają wolne) to już w ogóle masakra. Co niby nauczyciele mają z nimi robić przez 1,5 tygodnia (które jest "obudowane" z obu stron ponad 2 tygodniowym wolnym).
Wolałbym, żeby zamiast 6 stycznia wolne było 24 grudnia, aby zrobić jedne konkretne, najważniejsze w roku święta, Nowy Rok i do roboty.
Uczeń zaczynający niedługo ferie ma wolne od 20 grudnia do 1 lutego z przerwą 1,5 tygodnia. Toż to prawie wakacje.
#neuropa #4konserwy
Komentarz usunięty przez moderatora
@BongoBong: #nochybanie, urlop od 22 grudnia do 7 stycznia był całkiem spoko :)
A i powrót do pracy jest fajny, bo pierwszy pracujący tydzień ma 3 dni zamiast 5 :)
Ale jakby mi z nadgodzin kazali brać wolne, a nie płacili to bym się zirytowała.:]