Wpis z mikrobloga

#bekazrozowychpaskow jadę autobusem i słyszę ból d--y odnośnie nowych zasad zdawania egzaminu na prawko. Jedna wypalila że teraz trzeba hamować biegami i rozmawiała o tym z kimś i że to się robi tak: "jak masz 5 to wrzucasz 2 i wtedy hamuje". Skislem strasznie, już widzę jak przy 100 wrzuca 2 bieg! Mam je oświecić? One myślą że tak się robi( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wytrzzeszcz: Pytałem trochę retorycznie, oczywiście je uświadomiłem.

@paramite: Podzielam Twoje zdanie, osoba jeżdżąca od miesiąca autem nie zrobi tego poprawnie jednocześnie skupiając się na otoczeniu itd itp.
  • Odpowiedz
@zyyx: dla oszczędności jeżdże +/- 55kmh na piątce. Dojeżdżając do skrzyżowania 90 stopniowego zbijam prędkość hamulcem oraz redukuje na drugi bieg, dzięki czemu silnik sam też zbija prędkość i nie wycieram ani klocków ani silnik się nie zaciera. Z kogo beka chyba z ciebie, nie z #rozowypasek , bo podała przykład, który sam też używam w życiu.
  • Odpowiedz
@zyyx: a co w hamowaniu silnikiem trudnego? Mniej zachodu niż z wrzucaniem luzu. Sam robię prawko i wczoraj zestrachany rozmawiałem z instruktorem o tych nowych zasadach. Ten do mnie że o co dupę boję skoro to umiem. Ja mu na to a ten ekodriving etc? To mi wytłumaczył o co biega i wygląda na to, że nie ma co się bać.
  • Odpowiedz
@nazwa_uzytkownika: Uwiadomiłem je ze hamując biegami dobierasz odpowiedni do prędkości a nie że jak masz 5 to wbijasz 2. Chyba rozumiesz, ze nie każdy jeździ tak jak ty, da się jechać szybciej niż 55 choć ciężko to zrozumieć jadąc autem z silnikiem z skutera z kogo beka.
  • Odpowiedz
@zyyx: Kolejny teoretyk jechania autem, który jazdę autem widział tylko na ekranie komputera. Kumpel z Audicą TT na 6 po mieście jeździ, obroty trzymają go na poziomie ~1.5k RPM (nomen omen tyle ile moje auto na piątce i 55kmh...). Jak chce dać po p-----e i wyprzedzić to redukuje na 2-3 bieg, dwójka się kręci do bodajże 100kmh.... Może weź się lepiej nie odzywaj bo tylko się kompromitujesz, o znawco xD
  • Odpowiedz
  • 0
@ahaw: Nie wolno jeździć na luzie. Na egzaminie jest to traktowane conajmniej jako błąd. Wiem, że normalnie się tak jeździ, ale życie, a egzamin to dwie różne bajki.
  • Odpowiedz
  • 0
@zyyx: Przy założeniu, że egzamin będzie odbywał się tylko i wyłącznie w terenie zabudowanym z dozwoloną prędkością maks 60km/h to tak uproszczone wytłumaczenie hamowania silnikiem pozwoli jej zdać egzamin.

IMO niestety, bo wolę by z tego nie korzystała gdy nie rozumie ogólnie jak to działa...
  • Odpowiedz