Aktywne Wpisy
Jacek12 +75
Dzisiaj odebrałem zaświadczenie o niepełnosprawności córki ze względu na #autyzm Wiąże się to zasiłkiem niecałe 3000 zł - niby spoko ale w dupie mam te pieniądze. Córka ma ponad 7 lat i nie mówi, ma parę lat młodszą siostrę która rozwija się mega super. Widzę jakby to było gdyby starsza córka też była normalna. Mega zazdroszczę innym rodzicom. Bardzo ciężko mi się na to patrzy i już nie mam na
Kagernak +8
Mam do was jedno pytanie: "Czego chce Musk?". Poważnie, typ ma tak dziwny model działania, że ciężko w ogóle określić co jest jego celem końcowym (o ile taki jest). Stworzył Tesle i SpaceX i chce rewolucjonizować loty w kosmos i motoryzacje co mu się naprawdę dobrze udaje. Na co mu jednak twitter, po co najpierw pomaga mocno Ukrainie by rok później ciągle postować rosyjskie narracje, dlaczego wsparł Trumpa milionami dolarów, chcę być
### 1. ###
Czym ateizm jest:
1. brakiem wiary w boga/bogów.
Czym ateizm nie jest:
1. zakazem wiary w zjawiska nadprzyrodzone inne niż bóg/bogowie
2. wiarą w nieistnienie boga
3. nakazem walki z religiami/jakąś konkretną religią/symbolami religijnymi
4. nakazem nienawidzenia wierzących
5. nakazem nieobchodzenia świąt (dokładnie tak!)
6. obowiązkiem hejtowania księży
7. nakazem opowiadania wszem i wobec o masowym problemie pedofilii w kościele
8. obowiązkiem uczestniczenia/popierania marszy pajaców, organizowanych przez Ruch Palikota
9. lewicowym nurtem politycznym (w szczególności Ruchem Palikota)
10. nakazem czytania Dawkinsa/Hitchensa/w ogóle czegokolwiek
11. obowiązkiem zapoznania się ze szczegółami jakiejkolwiek religii
12. zakazem wiary w reinkarnację/UFO/chemtrailsy/reptilian/Aśtara Szerana/Asha Ketchuma
13. zakazem chodzenia na śluby/pogrzeby/inne religijne uroczystości rodzinne
itd.
### 2. ###
Co muszę robić, żeby być porządnym ateistą:
1. nie wierzyć w boga
Czego nie muszę robić:
1. palić, gwałcić i rabować
2. krew pić, jantary łupić, dziewki brzuchacić
3. jeść macę z noworodków
4. strącać krzyże ze ścian
5. obrzucać pomniki JP2 macą z noworodków
6. brać n-------i, mordować, kraść i głosować na Ruch Palikota
7. w dni świąt chrześcijańskich perorować wierzącym jakimi to nie są głąbami, bo choinka pochodzi z Niemiec
8. opowiadać wszystkim dookoła, że 25.12 to święto pogańskie
9. zajadać się pętami kiełbasy wieprzowej w każdy piątek
10. prześladować wierzących w odwecie za inkwizycję i krucjaty
itd.
### 3. ###
Co może robić ateista, co nie jest gimboateizmem:
1. dyskutować na tematy religijne
2. bronić w dyskusji swojego zdania
3. prezentować zarzuty względem religii w ogóle i jej konkretnych przejawów
4. żartować z religii
5. czytać Dawkinsa/Hitchensa
6. nie obchodzić świąt
7. jeść kiełbasę w piątek
8. krytykować niewłaściwe w swojej ocenie postępowanie księży/kościoła/muzułmanów/innych
9. chwalić właściwe w swojej ocenie postępowanie księży/kościoła/muzułmanów/innych
itd.
Czego nie powinien robić ateista, bo jest to gimboateizmem:
1. w dni świąt chrześcijańskich perorować wierzącym jakimi to nie są głąbami, bo choinka pochodzi z Niemiec,
2. 25.12 opowiadać wszystkim dookoła, że 25.12 to święto pogańskie
3. 24.12 zażyczyć sobie na obiad schabowego w sosie kiełbasianym z surówką wołową
4. ostentacyjnie nie jeść uszek i karpia jako "religijnych"
5. na pogrzebie dziadka przekonywać wierzącą babcię, że boga nie ma i w ogóle lepszy pogrzeb bez księdza
6. na ślubie kuzynki ostentacyjnie siedzieć gdy reszta wstaje/klęczy, na pytające spojrzenia głośno komentować bezsens religii
7. dowodzić, że boga nie ma bo wszyscy księża to pedofile
8. chodzić na lekcje religii tylko po to, żeby poszydzić z księdza/katechetki
itd.
### 4. ###
Kim musi być ateista:
1. osobą niewierzącą w boga
Kim ateista nie musi być:
1. nieletnim
2. lanserem
3. komunistą
4. lewakiem
5. dzieciakiem
6. po socjologii/politologii/dżenderstadys
7. zwolennikiem dżender/aborcji/refundacji in vitro/antykoncepcji
itd.
### Epilog ###
Jasne? Dziękuję za uwagę :)
@neib1: jest mniej więcej tak samo sensowny jak "nie popierasz PO tzn. że popierasz PiS" (czy tam inne kombinacje) :)
Przy okazji posłużę się jeszcze jedną analogią dla @rpawelek: bycie członkiem jakiejś partii nakłada na tegoż członka jakieś obowiązki (płacenia składek, posiadania poglądów, chodzenia na spotkania), podczas gdy niebycie zaangażowanym politycznie nie zmusza do niczego - można mieć
Nic przedziwnego w stawianiu prawdy nad kłamstwem nie widzę. Wiem, że to ogólna definicja mająca swoje uzasadnienie, ale dla mnie w kłamstwie nie ma nic szlachetnego. Dla ateisty wcale nie powinno być nieistotnym okazywanie braku szacunku dla księdza udzielającego sakramentu, dla symboli religijnych. Kłamstwo to brak szacunku także dla tej wspomnianej babci (niezależnie od tego czy uważa się, że to dla jej
@rpawelek: Po pierwsze: bo? Po drugie: okazywanie? Idąc do ślubu kościelnego okazuję (czyli "pokazuję na zewnątrz") właśnie szacunek dla religijnych rytuałów.
Nie liczy się to jak to wygląda, ale czym w rzeczywistości jest. To już wcześniej nazwano w tym kontekście "teatrzykiem", tak więc traktowanie rytuałów religijnych jako teatrzyku nie ma wiele wspólnego z szacunkiem do nich. Brakiem szacunku dla księdza jest wprowadzanie go w błąd/okłamywanie go w kwestii swojej
"Za najprostszą – acz nie we wszystkich przypadkach trafną – różnicę w odróżnieniu agnostyka od ateisty można przyjąć stwierdzenie: Ateista nie wierzy i zaprzecza, agnostyk nie jest przekonany do istnienia Boga (lub bogów), ale też nie zaprzecza jego (ich) istnieniu."
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@ficek25: jasne. Definicja z Wikipedii jest prawie dobra, czyli... niedobra :) Mówiąc ściślej: jest nieprecyzyjna.
(A)teizm definicyjnie i etymologicznie to przeciwstawne sobie poglądy odnoszące się do wiary w istotę boską, podczas gdy (a)gnostycyzm to przeciwstawne sobie poglądy odnoszące się do istnienia tejże. Ateistami możemy nazwać obie
Komentarz usunięty przez autora
ja tutaj się trochę zgodzę z @rpawelek w kwestii poszanowania pewnego krytycznego zakresu sacrum dla dowolnego systemu religijnego, w którym się żyje i/lub współżyje na podobnej zasadzie jak szanuje się zasady współżycia społecznego czy obowiązujące prawo.
w przypadku katolicyzmu takim sacrum jest np.
@Wladimir_Ilijicz: dziękuję :)