Wpis z mikrobloga

@Dibhala: z #ciekawostki: kiedyś skasował mi się licznik w starym jeszcze bike. Miałem tak z 5-6kkm nakręcone. A że akurat kształciłem się w technikum elektorniczym, to sobie wytrawiłem płytkę, polutowałem parę oporników, kondensatorów, itp. a na końcu przekaźnik, który zwierał obwód.

Tak sobie zapuściłem urządzenie na 2-3 dni co by mi dobiło do stanu oryginalnego. Myslałem, że mnie matka razem z tym wynalazkiem za drzwi wyrzuci. Cykało
  • Odpowiedz
@Golomp u mnie na szczęście (jeszcze by kusiło) nie ma ( ͡º ͜ʖ͡º)

A Tak na prawdę to szkoda, bo i tak mi i tak na tym liczniku (rowerze) 6770km, które się skasowały gdy wymieniałem baterię po raz pierwszy.
  • Odpowiedz