[R.....x]

Dzisiejszy wpis sponsoruje: @grucha_

Wpis z tagu: #kodowanierezixa

Dzień I

Jestem wykończony po dzisiejszym dniu na uczelni. Czy coś programowałem? Od groma... ale niekoniecznie to co miałem w planie. Miałem przerabiać książkę, a jedyne co udało mi się przerobić z niej to kilka stron o tablicach... może jeszcze przed snem zajrzę.

Nie wiem, czy czasem nie będę trochę oszukiwał, ze względu na fakt studiowania przeze mnie Informatyki. Bo z programowaniem mam styczność praktycznie na co dzień. Dziś wyjątkowo dużo, bo miałem projekt do oddania na ćwiczenia z dziedziczenia klas. Jednak przez kilka ostatnich miesięcy byłem w trybie pasywnym. Oddawałem projekty na zaliczenie, punkty dostawałem, ale mały był w tym mój wkład.

Kilka mirków mi poleciło języki programowania. Niektórzy odradzali C++, Javę, C# ze względu na fakt, że są to języki obiektowe. Ja jednak od nich właśnie zacząłem. C++ to był bodajże pierwszy język, którego się uczyłem. Jak już wcześniej wspomniałem, doszedłem do wskaźników.

Podstawy podstaw programowania w miarę opanowałem :) Ale tego można się w dzień nauczyć, wiec nie wiem czy to jest jakis sukces. Wciąż mam problem z działaniem na obiektach w Javie. Mylą mi się konstruktory, Gety, Sety etc.

A materiał na uczelni leci dalej.

I trochę zaczynam tak od środka, bo jednak projekty trzeba oddać. Jestem w wirze walki.

Generalnie dzisiaj zacząłem od Polimorfizmu i Dziedziczenia w Javie. Wciąż nie znam zbyt dokładnie ich działania i czym się różnią... ale to co napisałem to oddałem. Miałem dopisać na zaliczenie klasę i metodę, która teleportuje gracza z jednego pokoju do drugiego. Z tym szło mi naprawdę ciężko, bo zbytnio nie mogłem zrozumieć, czy ma to być teleport do "roomu", który był w HashMapie, czy może przez nas wcześniej stworzonego. Miało być użyte dziedziczenie... więc chyba to pierwsze.

Drugi projekt, który pisałem, to miała być Biblioteka (taka z książkami) napisana w Pythonie wykorzystująca GUI tkInter. Na uczelni nie zdążyłem tego zrobić, ale i tak mam to na czwartek, a jutro też jest dzień :)

Ale udało mi się mniej więcej zrozumieć sposób wyświetlania grafiki. Pierwsze zadanie polegało na napisaniu programu wyświetlającą falę sinusoidalną. Trochę nie mogłem zrozumieć, o co konkretnie się rozchodzi. Co ma odpowiadać, za te małe punkciki w fali, więc walnąłem małe prostokąty. Teraz mam problem połączyć wyświetlanie w pętli prostokątów w taki sposób, aby powstała fala. Jutro nad tym też posiedzę :)

//


Jako, że nie zrezygnowałem z rysowania... bo dla niektórych mogłoby się tak wydawać. Po prostu, jak mi kilka osób doradziło, nie powinienem zbyt mocno się na rysowanie napalać. Rysować w wolnym czasie, a na efekty czekać. Wciąż będę rysować... ale mniej. W wolnym czasie. Nie będzie to już moje główne zajęcie :) A od programowania też trzeba odpocząć :D

Jak nie wiecie o co chodzi, to zapraszam do wpisu, od którego to wszystko się zaczęło: WPIS

Każdy, kto zaplusował, ten sponsoruje wpis :D

Plusów jest 128, więc 128 dni programowania :) (RÓWNA LICZBA! #pdk )

#rezixcontent

#rysujzwykopem #rysowanie #grafika

#java #python

Obrazek na dziś:

[g....._]

Dzisiejszy wpis sponsoruje: @grucha_

@Rezix: Ja tam się na nic nie zrzucałem ;p

A tak serio to po Twoim ostatnim wpisie i tym to mam wrażenie, że za dużo filozofujesz przy tej nauce, byłbyś chyba lepszym kierownikiem projektu niż programistom, bo oni zwykle mają ochotę filozofować a programiści każą im #!$%@?ć bo chcą #!$%@?ć kod.

[w.....w]

@grucha_: O jak śmiechłem.

[J.....1]

@grucha_: xĐ