Aktywne Wpisy
![daeun](https://wykop.pl/cdn/c3397992/daeun_hbb4iXGtdb,q60.jpg)
daeun +183
Nie jest tajemnicą, że 95% ludzi, którzy mają jakieś tatuaże to:
- zwykła patologia, najczęściej sebki i karynki z bloków, wannabe gangsterzy albo recydywisci
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki kopiujące chore zachodnie wzorce
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
Jak widzę typa z tatuażem to rzygać mi się chce.
- zwykła patologia, najczęściej sebki i karynki z bloków, wannabe gangsterzy albo recydywisci
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki kopiujące chore zachodnie wzorce
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
Jak widzę typa z tatuażem to rzygać mi się chce.
![daeun - Nie jest tajemnicą, że 95% ludzi, którzy mają jakieś tatuaże to:
- zwykła pa...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/623734727d0a967522f304f4df425eb1698d61f5d2c464a446055028f97fd3ad,w150.jpg?author=daeun&auth=27ce5bc8bf3ae65967b3979cda9fc9f3)
![Lujdziarski](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Lujdziarski_MbCI2pG4KT,q60.jpg)
Lujdziarski +50
Mortadella w bułce tartej, początek lat 2000. Bierze mnie na wymioty, jak sobie tylko o tym przypomne XD
![Lujdziarski - Mortadella w bułce tartej, początek lat 2000. Bierze mnie na wymioty, j...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ca90c26961f9c7c0d1d731fe3e180d4f7ddc22f1b4f9ebe89c167db4e79f44a3,w150.jpg)
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Weronika, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolony uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek-prezes dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Krystian, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Weronika, #!$%@?. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaść do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy...
#suchar
Komentarz usunięty przez autora
Czyżbyś nie zgubił słowa "nie" w ostatniej linijce?
Btw, zastanawia mnie, czemu Prezes ma wyjechać do Czech z Halinką oraz wnukiem. To przecież nie ma sensu...
hm, najwyraźniej nie zrozumiałem :)
Kurde, pierwszy raz w zyciu tyle plusow. Po 6 latach. Ide to oblac!
tak jest, już dotarło do mnie, wszystko się zgadza, tylko ja mam problemy z kapowaniem
@GilbertusAlbans: nie, do soboty.
@AlfaMenel: Odkrył reakcje łańcuchową