Wpis z mikrobloga

@Jurny_Baribal: Mówimy tu o poważnych rzeczach, a to co napisałeś to jakiś historyczny belkot, którego nie da się do niczego przypiąć. I nie uważam żebym Cie obraziła. Znak zapytania to obraza?
  • Odpowiedz
@PolakZly: Przeglądam sobie tag i jedna uwaga. Prędkość światła to największa prędkość z jaką może rozchodzić się informacja, co jest bardzo istotne uściślenie. Możesz sobie np. zebrać olbrzymią liczbę krasnoludków, tak że zajmą długość powiedzmy odległości 2 lat świetlnych od Ziemi jeden obok drugiego. Niech robią meczową falę, ale mając perfekcyjnie wysterowane zegarki (każdy patrzy na zegarek, a nie na krasnoludka obok) tak, by fala rozeszła się powiedzmy nie przez
  • Odpowiedz
@cyberyna: Nie wiem kim jesteś, co wiesz o fizyce, jaki masz tytuł naukowy i ile prac naukowych czytałeś, ale radziłbym się pohamować z takimi tekstami. Skoro nawet nie czytałaś książki, którą cytowałem to po co w ogóle zabierasz głos na temat prędkości światła?
  • Odpowiedz
mało. wiemy o kosmosie aby mowic że nie ma niczego co jest szybsze od światła.


@MariuszJakistam: Generalnie sporo ludzi zbyt mało wie o fizyce, żeby o niej mówić. O Kosmosie, przyczynowości i niezmienniczości lorentzowskiej (która byłaby łamana, gdyby można było przekraczać prędkość światła) wiemy jako ludzkość bardzo dużo.
  • Odpowiedz
@PolakZly: Przepraszam: prędkość fazowa, nie falowa i prędkość grupowa fali. Do tego typu przykłady naprawdę pojawiają się, gdy mowa o szczególnej teorii względności. Ma to o tyle uzasadnienie, że przez błędne założenie, można uzyskać paradoks, że coś rozchodzi się szybciej od światła - jednak okazuje się zazwyczaj, że nie przenosi to informacji.
  • Odpowiedz
@MariuszJakistam: żyjemy w szeroko pojętej czasoptrzestrzeni , czas i przestrzeń są ze sobą powiązane, im więcej przestrzeni tym mniej czasu. Czyli gdybyś osągnął prędkość światła czas by dla ciebie nie płynął. I wiele innych
  • Odpowiedz
@MariuszJakistam: Nie byłaby spełniona niezmienniczość lorentzowska, którą potwierdzono eksperymentalnie i która jest fundamentem wszystkich teorii fizycznych, a co za tym idzie, złamana byłaby zasada przyczynowości. Wystarczy sobie naszkicować wykres czasoprzestrzenny i stożki świetlne.
  • Odpowiedz