Wpis z mikrobloga

@Finsky: no ja tez nie wiem xD może mu chodziło o polaka w i ciągu roku.. ,że 17% dni nie pracuje a czasami nawet 100 % czy cos innego wymyslnego
Wiekszy sens by to miało w odniesieniu do wejścia do Schengen i zalaniu europy polskimi pracownikami chcącymi robić cokolwiek za miskę ryżu i flaszkę wódki.