Wpis z mikrobloga

@Czeski_Szwagier: Zacznij od małych kroków, jak dziecko, które uczy się chodzić. Nawet najmniejsze zmiany w twoim życiu mogą zapoczątkować łańcuch wydarzeń, który odmieni twoje życie. W tej chwili jesteś zaślepiony i nie widzisz żadnych perspektyw, lecz to się zmieni, gdy zaczniesz działać. Każda akcja ma swoją reakcję i już zacząłeś czynić zmiany. Pewnie tego nawet nie zauważyłeś, ale ten wpis to jest już krok dokonany w stronę lepszego Ciebie.
  • Odpowiedz
@Czeski_Szwagier: Tylko Ci się tak wydaje, że myślisz, że jesteś gorszy, ale tak naprawdę właśnie się wywyższasz. (Tak wiem, to skomplikowane, ale nie potrafię tego inaczej obrać w słowa.) Czemu nie dopuszczasz do siebie innych? Nie są godni twojej przyjaźni? Daj innym szansę. :-)
  • Odpowiedz
@Czeski_Szwagier: zbajeruj jakąś loszke na sympatii czy coś, niech będzie nawet jakiś pasztet a jakiś czas, nauczysz się babskiej logiki i jak obcować z kobietą, co ja zniecheca itp. Potem jak juz poczujesz sie pewniejszy siebie mozesz ja olac i uderzyć do czegoś lepszego.
  • Odpowiedz
@Dirty_Digger: Próbowałem, mam sympatię. Nie muszę mówić, że nic nie wyrwałem. Z jedną pisałem nawet, ale mieszka prawie 500 km ode mnie, nie ma szans. Zresztą spłoszyłem ją chyba swoim stylem życia. A raczej nieżycia. @sossowa: Tylko pytam- po co...
  • Odpowiedz
@Czeski_Szwagier: Nie masz kogo dopuścić do siebie, bo wszystkich właśnie odsunąłeś. Musisz odzyskać wiarę w siebie, stawiać przed sobą wyzwania i pokonywać słabości, nie skupiaj się na innych, tylko na sobie, idąc wyznaczoną przez siebie ścieżką na pewno spotkasz kogoś kto cię zrozumie i zaakceptuje.
  • Odpowiedz
@DefektMuzgo: Idź na siłownię? 1. Masa ludzi, pewnie same koksy, będzie wyśmiewanie, nie jestem tak silny psychicznie żeby to znosić. Chyba najpierw musiałyby zajść jakieś zmiany w psychice... Tylko jak do nich doprowadzić.
  • Odpowiedz