Wpis z mikrobloga

@SquashPL: to nie czytaj xD ja przez całe 12 lat szkół z lektur przeczytałem chłopców z placu broni, kamienie na szaniec i krzyżaków. można z tym żyć, można nawet bardzo dobrze zdać maturę i wyjść na ludzi i nie tracić czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@m_dop: tylko pozniej czlowiek nierozwaznie rzuci w wypowiedzi minimalnym cytatem z kanonu a zgromadzona tluszcza wybaluszy oczy i rozlozy rece. Wszyscy magistry i inzyniery kwiat inteligencji narodu....
@gulamin: A tam, durne gadanie, że każdy Polak powinien znać te przedawnienie smęty. Przez liceum przeczytałem Pana Tadeusza, Antygonę, Szekspira i chyba coś jeszcze. Z maturą nie miałem żadnych problemów, o zasób słów dbam czytając inne rzeczy. Równie dobrze można krzyczeć "KAŻDY EUKARIONT POWINIEN ZNAĆ CYKL KREBSA NA PAMIĘĆ BO TO PODSTAWA RZYCIA"
@babec: ja nie przeczę że ludzie niewykształceni są w społeczeństwie potrzebni

tyle że z racji braku wykształcenia lecz równoczesnego posiadania dyplomu

muszę np przez ich obecność trzeci dzień czekać na wyniki wyborów.
@Kaethax: w Polsce wyksztacenie z dyplomem = brak wyksztalcenia z dyplomem. Dlatego czekasz na wyniki.

Czytanie lektur to jedynie wisienka na torcie. Człowiek z maturą który nie przeczytał kanonu nie tylko literatury światowej ale literatury polskiej to rzecz powszechna. Ja nie uważam tego za właściwe.
@gulamin: Twierdzisz, że to nieznajomość lektur sprawiła, że informatycy nie znają się na robocie? Ale powiedz, dlaczego jest to takie ważne? Dlaczego ich znajomość jest ważniejsza, niż znajomość tego nieszczęsnego cyklu Krebsa? Nie czytałem lektur, bo miałem masę nauki z innych przedmiotów i szkoda było mi czasu. "Jak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca." Ferdydurke paradoksalnie kpi z tego nauczania, a tak właśnie wygląda. Lalka
@babec: wykształconemu człowiekowi pewnych rzeczy tłumaczyć nie trzeba. Musisz się zwrócić do kogoś innego. Mnie się po prostu nie chce. Szkoda mi czasu. A Ferdydurke czytał....