Wpis z mikrobloga

@Bakal: tylko, że i tak serwer sprawdza podpis cyfrowy, aplikacja tego nie musi robić i w tym zakresie nie ma sensu pastwić się nad dziewczyną. Pan Marek nie do końca zrozumiał po co jest ta aplikacja i teraz jest hejt na programistkę. Ponadto ta aplikacja nie ma wpływu na wynik, głosy są liczone ręcznie. Program służy tylko do przyspieszania przesyłania wyników.
  • Odpowiedz
@zarowka12: Programistka nie jest tutaj winna, winny jest szef tej firmy który ją zatrudnił pewnie za 1500 netto, by zaoszczędzić pieniądze oraz leśne dziadki które rozpisały przetarg na 3 miesiące przed wyborami.

Program służy tylko do przyspieszania przesyłania wyników.


@zarowka12: Dlatego wyniki przesłane przez ten program nie powinny być brane pod uwagę.

Tak czy siak wybory są nieważne ze względu na ilość wałków które miały miejsce.
  • Odpowiedz
@benzenhauer: pisanie o oszustwie to szukanie taniej sensacji. O ile w przypadku wyborów ogólnopolskich doliczenie się głosów mogłoby być utrudnione to w wyborach lokalnych na każdym punkcie będzie wywieszona lista z ilością głosów oddanych na poszczególnych kandydatów i każdy kandydat może sobie sprawdzić wyniki oraz porównać je z danymi zamieszczonymi na stronie PKW.

Dodatkowo ktoś chyba zapomniał o czymś takim jak instytucja mężów zaufania którzy w większości komisji patrzyli na
  • Odpowiedz
@Bakal:

Programu nie interesuje przez kogo ten klucz jest podpisany.


Gość ewidentnie zmarnował 2 godziny, jest to sprawdzane podczas wysyłania protokołu (licencją operatora nie wyślesz protokołu), po drugie skąd wie jakie jest zabezpieczenie po stronie
  • Odpowiedz
@Bakal: Taki system mogłaby by wykonać np. Wojskowa Akademia Techniczna, która np. wykonała system SARNA w ciągu 7 dni jak był atak grypy ... Podejrzewam, że mogła by to wykonać za darmo, ale mogę się mylić.

System SARNA został wykonany bez przetargu i ponoć było wielkie poruszenie jak to bez przetargu (nie na hapiemy się na lewo ). Co dało to, że w ciągu 7 dni Polska mogła monitorować wszystkie szpitale .

http://www.isi.wat.edu.pl/sites/default/files/zalaczniki/sarna.pdf #informatyka
  • Odpowiedz
Czyli za 0,2 mln robi student, za 0,5 mln zespół studentów, za 2 mln robi poważna firma ale c-----o, dopiero za 10 mln zł robi poważna firma i dobrze?
  • Odpowiedz
@Bakal: No niestety taki jest efekt tego że z kwoty jaką państwo przeznaczyło na oprogramowanie do obsługi wyborów przypuszczalnie na wynagrodzenie dla programisty który stworzył ten kod przeznaczono jedynie między 1-2% całości kwoty. Te 2% to było by niecałe 10000zł a nie sądzę aby twórca otrzymał wyższe wynagrodzenie. Nawet jeśli było by to ~24000 zł to stanowiło by to 5% całości pieniędzy. Ciekawe gdzie i na co wydano resztę pieniędzy,
  • Odpowiedz