Wpis z mikrobloga

Uzywanie przez bialego wobec czarnego slowa 'nigger' ma kontekst ponizenia i sprowadzenia do roli niewolnika. Uzywanie tego samego slowa wewnatrz grupy czarnych jest pozbawione tego kontekstu, tyle.


@omik: Czyli jednym coś wolno, a drugim nie wolno, a czynnikiem o tym decydującym jest kolor skóry?

Przecież to jest rasizm.
  • Odpowiedz
Uzywanie tego samego slowa wewnatrz grupy czarnych


@omik: uściślijmy może, bo często umyka to rasistowskim kucom: w slangu czarnych przyjęło się nigga, nie nigger - zatem nawet u nich powtarzanie tego samego słowa w niezmienionej formie jest pewnym tabu.

jest pozbawione tego kontekstu, tyle.


Nie tylko jest pozbawione oryginalnego poniżającego kontekstu, ale nabiera jeszcze innego kontekstu - zaadoptowanie w swoim slangu pochodnej poniżającego słowa jest mechanizmem obronnym - mniejszości
  • Odpowiedz
Czyli jednym coś wolno, a drugim nie wolno, a czynnikiem o tym decydującym jest kolor skóry?


Przecież to jest rasizm.

@alosha: nie wiem, dla mnie rasizm to pozbawianie praw na podstawie koloru skory. obrazanie kogos nie jest prawem. poza tym, @cytoblast slicznie rozwinal, dziekuje colego.
  • Odpowiedz
@Sudokuu: rozumiem, że chciałeś odpisać przewrotnie, ale coś nie pykło- wypadałoby jednak ruszyć rozumkiem, żeby zauważyć oczywistą bazdurę w przytoczonej przeze mnie wypowiedzi.
  • Odpowiedz
@artpop: Widać w Polsce, a przynajmniej w Warszawie wygląda to nieco inaczej.

ty serio zrownujesz przyjecie ze uzywanie pewnych okreslen jest niefajne z segregacja rasowa?


@omik: Jeśli będą one "niefajnie" to dla wszystkich, a nie dla określonych grup. Albo uznajemy to słowo za ogólnie obraźliwe i sprzeciwiamy się nazywaniu tak czarnych przez kogokolwiek niezależnie od koloru skóry, albo nie robimy tego w ogóle. Kontekst historyczny, czy inne wytłumaczenia
  • Odpowiedz