Witajcie cumple, właśnie minął miesiąc mojej pracy, więc postanowiłem napisać co nie co ;)
Więc od początku w sumie się nie za wiele zmieniło, na razie dalej podłączam kabelki w transporterach. Ostatnio sam robiłem od zera całą instalację, z szafą sterowniczą włącznie. Już mniej więcej łapę o co chodzi. Są raczej zadowoleni z mojej pracy, choć bardzo czepiają się pierdół, potrafi zwrócić uwagę, że wszystkie trytytki w szafie sterowniczej muszą być w jedną stronę czy, że nie może być widać tego węzła (nie wiem jak to nazwać?) od trytytki, musi być pod spodem. Wszystkie kable muszą iść równo koło siebie, nie może być mowy o żadnym skrzyżowaniu. Na początku nie zwracałem na to uwagi, ale teraz muszę :P Wydaje mi się, że chcą, żebym nabrał dobrych nawyków.
Na razie nie miałem do czynienia z programowaniem PLC (poza wgrywaniem gotowego programu i kalibracją transportera). Trochę lipa, no ale z tego co słyszałem, to najpierw chcą, żebym poznał jak działa to urządzenie. Ciekawe co będzie dalej.
Atmosfera w pracy bardzo w porządku, nikt nie stoi nade mną i nie pogania, nie mam wyznaczonych zadań na konkretny czas. Jak już, to się pytają kiedy będę gotowy z tym czy tym. Jak nie miałem co robić, to kazali mi sobie znaleźć jakąś robotę, poukładać w magazynie, co kolwiek xD Pełen luz. Na początku dostałem oczywiście ubranie robocze i komplet narzędzi. Czego nie mieli, to zostało zamówione i tak mam np. nowiutki komplet śrubokrętów, małe obcążki. Każdy ma swoją skrzynkę z narzędziami.
Z językiem radzę sobie co raz lepiej. Wiadomo, jak cały dzień jestem między Niemcami, to chcąc nie chcąc coś tam się łapie. Opanowane mam podstawowe słownictwo dotyczące narzędzi, kabli itp ;) ciekawostka: konektory do kabli (np oczkowy) nazywają się u nich Kabelschuhe czyli buty do kabli :D oczkowy to Ringkabelschuh.
No i nie wiem co dalej, jak coś chcecie wiedzieć, to pytajcie ( ͡°͜ʖ͡°)
I trochę porno, czyli zdjęcie szafki, którą robiłem jakiś czas temu :)
I jeszcze fotka jak wyglądają te transportery. W zależności od wersji może mieć udźwig nawet do 250 ton. Na zdjęciu 2 urządzenia. Każde jest sterowane radiowo. Niezła zabawa jeździć sobie takim :) Jest opcja spięcia dwóch maszyn i sterowania jednym pilotem, komunikacja wtedy między maszynami odbywa się przez RS232.
@m_bielawski: ogólnie są to podnośniki transportowe, wjeżdżasz nim pod to co chcesz przewieźć, podnosisz, jedziesz i opuszczasz. Stosowane w halach produkcyjnych.
@eugeniusz_geniusz: trochę słaba ta szafa, bo Czesi lepiej to układają i puszczają do newralgicznych miejsc zapasowe przewody, no ale wiadomo co sprzęt to inna technika. Piszę to dlatego że kiedyś montowałem urządzenie sporych gabarytów które z reguły montuje się jeszcze przed postawieniem ściany czy sufitu, a że tu montaż był w gotowym budynku to rozbieraliśmy wszystko w drobny mak i właśnie przewody były ułożone tak idealnie że aż szkoda było
@eugeniusz_geniusz: nie mogę już patrzeć na te szafki :) dzisiaj skończyłem obszywać ostatnią z czterech szaf dla klienta. Widzę beckhoff na pokładzie :) i te KSB to chyba wszędzie takie same się wsadza :)
@takelbery: Jak na pierwszą pracę bardzo dobre ( ͡°͜ʖ͡°) nawet się nie spodziewałem takiej propozycji. Za jedną pensję mogę sobie np kupić 3 nowe ajfony 5s ;)
@eugeniusz_geniusz: 2x to samo zdjęcie ( ͡°ʖ̯͡°), do niemieckich szaf to się chyba nigdy nie przyzwyczaję, niby wszystko po kolei jest poukładane, ale ten brak oznaczników lekko irytuje a po modernizacji gdzie się nic nie zgadza to już to irytacją nazwać nie można.
@srgs: #!$%@? myślałem, że nie wrzucałem tego xD sory. Nowych nie robię bo boje sie pszypału. Wszystko na wago leci. Wszystkie plc, złącza itp są od wago. Nie wiem, ja nie rozplanowywałem tego. Kilka rzeczy mnie nie raz zastanawia, ale każą robić to robię, na razie się nie wychylam za bardzo.
Witajcie cumple, właśnie minął miesiąc mojej pracy, więc postanowiłem napisać co nie co ;)
Więc od początku w sumie się nie za wiele zmieniło, na razie dalej podłączam kabelki w transporterach. Ostatnio sam robiłem od zera całą instalację, z szafą sterowniczą włącznie. Już mniej więcej łapę o co chodzi. Są raczej zadowoleni z mojej pracy, choć bardzo czepiają się pierdół, potrafi zwrócić uwagę, że wszystkie trytytki w szafie sterowniczej muszą być w jedną stronę czy, że nie może być widać tego węzła (nie wiem jak to nazwać?) od trytytki, musi być pod spodem. Wszystkie kable muszą iść równo koło siebie, nie może być mowy o żadnym skrzyżowaniu. Na początku nie zwracałem na to uwagi, ale teraz muszę :P Wydaje mi się, że chcą, żebym nabrał dobrych nawyków.
Na razie nie miałem do czynienia z programowaniem PLC (poza wgrywaniem gotowego programu i kalibracją transportera). Trochę lipa, no ale z tego co słyszałem, to najpierw chcą, żebym poznał jak działa to urządzenie. Ciekawe co będzie dalej.
Atmosfera w pracy bardzo w porządku, nikt nie stoi nade mną i nie pogania, nie mam wyznaczonych zadań na konkretny czas. Jak już, to się pytają kiedy będę gotowy z tym czy tym. Jak nie miałem co robić, to kazali mi sobie znaleźć jakąś robotę, poukładać w magazynie, co kolwiek xD Pełen luz. Na początku dostałem oczywiście ubranie robocze i komplet narzędzi. Czego nie mieli, to zostało zamówione i tak mam np. nowiutki komplet śrubokrętów, małe obcążki. Każdy ma swoją skrzynkę z narzędziami.
Z językiem radzę sobie co raz lepiej. Wiadomo, jak cały dzień jestem między Niemcami, to chcąc nie chcąc coś tam się łapie. Opanowane mam podstawowe słownictwo dotyczące narzędzi, kabli itp ;) ciekawostka: konektory do kabli (np oczkowy) nazywają się u nich Kabelschuhe czyli buty do kabli :D oczkowy to Ringkabelschuh.
No i nie wiem co dalej, jak coś chcecie wiedzieć, to pytajcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I trochę porno, czyli zdjęcie szafki, którą robiłem jakiś czas temu :)
źródło: comment_X2rxHf6U7q8bXCg4Wbgnp8PiWOov0sLc.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
źródło: comment_lyhr7YgwlKzayTCpPZM98X2SuyIddtMt.jpg
PobierzCoś oprócz wago używacie? Czemu siłowe na koniec?