Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj w Auchan i chodząc po sklepie od kilkunastu minut słyszałem głośno płaczących dwóch chłopców. Jako, że zgłodniałem postanowiłem sobie kupić kurczaka. Traf chciał, że obok przechodziły obie beksy z rodzicami. Gdy zobaczyli kurczaki z rożna uspokoili się i z radości skakali prawie pod sufit ( ͡° ͜ʖ ͡°) "mame, tate my chcemy kurczaka". Rodzice zadowoleni, że młodzi w końcu przestali wyć ustawili się za mną w kolejce. Chłopcy wybrali sobie po kawałku kurczaka i nie było mowy żeby wziąć inne. I w tym momencie przychodzi moja kolej i jako kawał #!$%@? wybrałem specjalnie te kawałki, które oni chcieli. Jaka inba się rozkręciła momentalnie. Chłopcy w płacz i krzyk, ojciec pchnął wózek po czy odwrócił się i #!$%@? gdzieś poszedł, a matka do mnie z mordą co ja robię, że zabieram im jedzenie, że znowu będą wyć. Na koniec #!$%@?ło mnie jej pytanie "jesteś z siebie dumny #!$%@??" Odpowiedziałem grzecznie "miłego dnia" a chłopcom "smacznego" ( ͡° ͜ʖ ͡°) #truestory #coolstory #heheszki
  • 114
  • Odpowiedz
@adrael: Wiesz. Są różne dzieci, ale dla tak niereformowalnych jak twoja córka albo te wyżej jestem za porządnym klapsem w dupsko. Im to nie zaszkodzi - w końcu wiedzą, że przegięły, a normalnym ludziom zaoszczędzi to nerwów.
  • Odpowiedz
@Marek_Aureliusz: ja #!$%@?. dostaje raka czytając komentarze typu

ojojoj biedne dzieci ty #!$%@? jak mogłeś zabrać im kure


przecież nie można spuszczać #!$%@? każdemu, co zrobi coś wbrew woli dziecka. w ogóle, kupowanie ptaka czy innej gównozabawki dla dziecka w zamian za to, żeby przestało płakać to wyraz zupełnej bezradności rodzica. niby nikt nie lubi rozpieszczonych bachorów, ale jednak nie wszyscy zastanawiają się, skąd to się bierze.
  • Odpowiedz
@tftbg: polać mu! ci, co to piszą, najwyraźniej poruszają się tylko samochodem i nie znają problemu drących się bachorów w komunikacji miejskiej. Nie daj Boże jak głowa boli albo kac.
  • Odpowiedz
@adrael: Wiem, że dzieci nie wolno bić i tak dalej, a szczególnie stresować bez potrzeby, ale sam rozumiesz - czasem jak raz dostanie, lekko, nie że prodidżem, to potem masz spokój, a nie będzie tego nawet pamiętać. Ja z mojego dzieciństwa nie mam za złe akurat tych zasłużonych, lekkich klapsów od matki czy babki, a było ich dosłownie kilka. Słabo je pamiętam. O tych niezasłużonych się nie wypowiem ( ͡
  • Odpowiedz
@adrael: O widze tatus rozwydzonego bachora. Miejsce publiczne ma pewne zasady, jesli twoje dziecko darło jape to słusznie, ze cie pouczono, szkoda tylko ze nie wyciągnąłeś wniosków.
  • Odpowiedz
@adrael: No to mówię, nauka, spokój i konsekwencja, za setnym razem się uspokoi, potem zrozumie i będzie spokój, ty jak widać tego nie robisz albo robisz to źle. W każdym razie nikt nie ma ochoty słuchać wrzasków twojego dziecka i nikogo nie obchodzi, że ono ma temperament. Mój pies obsika ci buty, bo on ma taki temperament i co, wszystko ok?
  • Odpowiedz
@adrael: O ile wiem, jest dopuszczalna ilość decybeli, które możesz z siebie wydawać w miejscu publicznym czy nawet w domu i uwierz mi, dzieci stanowczo je przekraczają ( ͡° ͜ʖ ͡°) tak samo jak wkurzasz się na drącego japę upitego żula, tak samo ja i inni się wkurzamy na twojego drącego bachora i średnio nas obchodzi jakie on ma metody wychowawcze. Zadziwię cię, ale w tym
  • Odpowiedz
@adrael: Kto zaczął wycieczki osobiste ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym nie wymagam od ciebie za dużo, chcę mieć tylko spokój, to tak wiele? @andygro: Nie, ale jeśli ich posiadanie powoduje takie skażenie mózgu, to nie zamierzam.
  • Odpowiedz
@pussinboots: Zostań w domu, jeżeli z niego wychodzisz, musisz się narażać na to, że na ulicy jest głośno. Do budowlańców też masz pretensje? Dla mnie temat zamknięty, Ty wiesz swoje, ja swoje.
  • Odpowiedz
@andygro: Bo co? Bo nie będę ich karmić kurczakami żeby je uspokoić? :D Bo będę im poświęcać wystarczająco uwagi, tak, by nie musiały jej wymuszać? Bo przygotuję się do tego odpowiednio, a nie ''hihihi misiu zróbmy sobie dziecko dla ratowania związku, one takie słodkie!'' Na takich mi wyglądacie ( ͡° ͜ʖ ͡°) @adrael: Nie, bo z ich hałasu jest przynajmniej jakiś pożytek (
  • Odpowiedz