[p.....r]

Tyle lat nauki angielskiego, mówię też całkiem dobrze, a dopiero dziś uświadomiłem sobie że 'niespodzianka' po angielsku to 'surprise' a nie 'suprise' :D

#oswiadczenie #januszejezykow

[DmNQ193]

@pipetor: to ja w polskim mam problemy, szlauch nie szlauf albo prodiż a nie prodziż :d

[p.....r]

@DmNQ193: w surprise r jest nieme, więc to chyba dlatego :)

[konwik]

@pipetor: Wszystkie Kinder Niespodzianki, które rodzice w Ciebie zainwestowali, poszły na marne.

[p.....r]

@konwik: nie mów tak, teraz już nigdy nie zjem Kinder Niespodzianki bez myśli, że coś w życiu mógłbym zrobić lepiej ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[p.....r]

@konwik: od teraz będzie to 'jajko rozczarowania'

[konwik]

@pipetor: Kinder Zbuk

[majlo1985]

@pipetor: nie jest nieme. Możesz normalnie wymawiać z /r/.

[p.....r]

@majlo1985: teoretycznie nie jest, zgadzam się. Niemniej większość ludzi, nawet native'ów ułatwia sobie życie te /r/ omijając. Stąd pewnie to nieporozumienie.

[majlo1985]

@pipetor: jeszcze nie słyszałem, żeby jakiś Amerykanin wypowiedział to słowo bez tego /r/. :)

[p.....r]

@majlo1985: no akurat Amerykanie mają bardzo wyraźne /r/ ;) weźmy na przykład wymowę 'wody'

[p.....r]

@majlo1985: poza tym nie chodzi mi o totalne omijanie tej spółgłoski, tylko 'przepływanie' przez słowo, dosyć zresztą niewyraźnie (tak samo jak większość Polaków nie stosuje idealnej wymowy niczym dziennikarz radiowy ;) )

[mike78]

w surprise r jest nieme, więc to chyba dlatego :)

@pipetor: Nie jest nieme, ale wiele zależy od słuchającego - czasem słyszymy to co chcemy usłyszeć / czego się spodziewamy.

A teraz druga surprise: Napisz słowo "środa" po angielsku, a potem sprawdź jak jest poprawnie :P