Wpis z mikrobloga

Moja różowa w akademiku ma małe łóżko, ledwo się mieścimy w nocy, u mnie niestety jest podobnie w mieszkaniu. Ostatnie kilka dni spędziliśmy na rozkminie o rozmiarze łóżka, sposobie ułożenia się, żeby każdemu było wygodnie, ciepło i w ogóle ;)

Budzę się rano, okropnie zaspany po męczącej nocy z paskiem, na co ona pyta:

- I jak, ciasno dzisiaj było?

Momentalnie na mojej twarzy banan i przypływ energii:

- Noooooooooo, i to jak!!!

Chwila konsternacji, po czym beka z pytania <3

#truestory #heheszki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #nocneigraszki
  • 14
@kujaw: My jak śpimy (tak jak Ty w sumie) to wygląda to tak, że ja leżę na plecach, a Ona przytula się do mnie kładąc głowę na mojej piersi. No i oczywiście ja ją obejmuje.

Wiele wariantów przechodziliśmy, ale ten wygrał. Chyba tylko ten był dosyć wygodny.